2124415 |
Zaawansowany |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2010 |
Posty: 86 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: pszczyna Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam mam ogromny problem w moim mtx-e. Miałem zużyte tarcze sprzęgła wymieniłem je, złożyłem na nowo sprzęgło a ono wogule nie reaguje. Złożyłem sprzęgło w jedyny możliwy sposób. czyli (posiadam sprzęgło 4 tarczowe) Kosz---Część z bolcami na sprężyny i śruby---Tarcza,przekładka,tarcza przekładka,tarcza przekładka,tarcza,przekładka---Podkładka z rowkami na wielowypust wałka---Seger---Sprężyny---Część z 4 dziurami na śruby sprężyn oraz łożyskiem w środku---Śruby sprężyn. Śruby dokręcam do oporu a sprzęło wciążnie nie chce się rozłączać, niemam już siły... Proszę nie mówcie o oleju ani o lince bo one nie mają nic wspólnego z tym że sprzęgło chodzi tak jak by go nie było w środku. z góry thx. Aha dodam jeszcze że sprzegło dociska wyśmienicie zapiąłem biegi bez sprzęgła od 2 do 6 i zero poślizgu. |
|