Gotowanie gaźnika

AdiK · Zaawansowany

Postanowiłem wyczyścic gaźnik. Włożyłem go do garnka nalalem wody i octu 1:1 i wygotowałem jakieś 5min po wyjęciu i wysuszeni na gaźniku i w każdym kanaliku osiadł jakis biały syf chyba kamień. Po wygotowaniu gaźnik daje raz za duzo raz za malo paliwa.

_Krzysiek_ · Rozmowny

Ja tego nie robiłem, ale chyba trzeba wyjąć po prostu w odpowiednim momencie i nie trzymać za długo. Po prostu wyjmujesz wtedy jak już osad będzie w roztworze i jeszcze nie osiądzie na gaźniku.

AdiK · Zaawansowany

To powieccie po jakim czasie od momętu zagotowania wyjąć. I czy ten osad który powstał zejdzie.

_Krzysiek_ · Rozmowny

Tego nie jestem w stanie powiedzieć, bo nie robiłem poza tym nie ma chyba określonego czasu gotowania. Przecież to zależy od wielu czynników (objętość roztworu w garnku, na jak dużym ogniu gotujesz itp.). Obserwuj co się dzieje i wyjmij jak Ci się będzie wydawało "że już". A osad powinien zejść.

rutkowski · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

jak nie chcesz mieć kamienia to użyj wody destylowanej

buniek92 · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

A tam, wystarczy po prostu od razu po wyjęciu, gdy gaźnik jeszcze mokry, przedmuchać go sprężarką lub chociażby pompką rowerową. Później przepłukać w wodzie i założyć. Gitara gra. ;]

AdiK · Zaawansowany

Buniek właśnie tak zrobiłem i gaźnik cały biały gdy wysechł.

buniek92 · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

A przepłukałeś dobrze gaźnik wodą?

Garry1 · Zaawansowany

za dużo octu... ja słyszałem że się robi roztwór: szklanka wody i kieliszek octu, kolega tak gotował i wszystko jest ok, pomogło

Irzyk · Dziad

Ja dobierałem podobne proporcje jak mówi Garry1, chociaż w moim artykule na pewnym portalu zalecałem 1:1. Troszkę osadu wewnątrz jest, ale myślę, że to kwestia przedmuchania sprężonym powietrzem.

karol53 · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

Jak z kolegą gotowaliśmy gaźniki to żeśmy zalali na litr wody,szklankę octu.Po wygotowaniu (~20min) gaźniki zrobiły się tylko matowe ale były w pełni sprawne.

AdiK · Zaawansowany

A mój gaźnik po tym zabiegu jest(niepełnosprawny) raz daje za dużo paliwa jawka ledwie jedzie bo ją zalewa innego zaś razu jedzie jak żyleta a czasem w ogole niedostaje paliwa. Nawet kupiłem zestaw naprawczy i to samo Hrm

mangus · Mega Gaduła

Żeby usunąc białay osad zanuż gaznik w benzynie ekstarkcyjnej i potem przedmuchaj. Wink

lord-89 · Mega Gaduła

szczerze 1 raz słyszę o gotowaniu gaźnika. Moja Jawa jest już 24 lat eksploatowana (7 lat była w spoczynku, kupiona w 77, rocznik 76 ) i gaźnik nigdy nie był w taki sposób czyszczony. Czyszczenie polegało na rozebraniu gaźnika i przeczyszczeniu pod pompką rowerową i tyle. A gaźnik jeszcze oryginalny i nic się złego nie dzieje.

Garry1 · Zaawansowany

taki zabieg się stosuje jeśli gaźnik ma pozapychane kanaliki i nie dojdziemy pompką rowerową...