Jak to jest z OC?

szymlis · Nowicjusz

Witam.
Mam pewien problem w kwestii prawnej z moją jawką. Postanowiliśmy z tatą ją odrestaurować(ponad 20 lat stała nietykana). Cały czas jest na niego zarejestrowana, ale niestety nie mamy do niej dowodu, bo gdzieś się zapodział. Przez ten czas nie było płacone OC. Gdy mamusia dowiedziała się o naszych zamiarach oświadczyła, że jeżeli kwestie z ubezpieczeniem za te wszystkie lata nie zostaną uregulowane to jawka progu domu nie przekroczy (mniejsza o to że już tu jest ). Chodzi o to że wyczytała w internecie o karach nawet 100 Euro za każdy dzień niepłaconego OC. I teraz pytanie z mojej strony czy da się rozwiązać tę sprawę bez płacenia kar?

Przeniosłem/Joker

kondzio310 · Uzależniony od forum

Anie ppszysyłali wam żadnej informacji z ubezpieczalni ? może twój ojciec poszedł rozwiązać umowę z ubezpieczycielem a nie pamięta. Nie wiem jak kiedyś było z OC, czy było samemu trzeba przedłużać polisę, czy tak jak teraz polisa automatycznie sie przedłuża. Ale to chyba zależy od ubezpieczalni. Bo jeśli nie przedłużali OC automatycznie, to nie bedzie żadnej kary. Ale ja wiecej nie pomoge bo sie na takich rzeczach bardziej nie znam.

krzysiek200 · Zaawansowany

co do dowodu to Twój Tata musi się udać do wydziału komunikacji i poprosić o wyrobienie duplikatu dowodu bo np. został zgubiony a do OC to chyba tak jak wyżej, jeśli umowa była rozwiązana to nie powinno być kłopotów

szymlis · Nowicjusz

A od kiedy jest obowiązek płacenia OC dla motorowerów? Ojciec twierdzi że jak nią jeździł nie trzeba było jeszcze płacić OC i przez to nigdy umowy nie miał z ubezpieczycielem.

felix · Gaduła

jeżeli nigdy nie była ubezpieczona to luzik Smile

mój skuterek też nigdy nie był ubezpieczony Smile

a co jeśli twój ojciec podpisał by umowę z Tobą lub twoją mamą ?(sprzedał by ją fikcyjnie?) pisze oświadczenie że zagubił dowód itp.

szymlis · Nowicjusz

A jakbyś mógł mi konkretnie wytłumaczyć co by w moim przypadku dała taka fikcyjna sprzedaż? I odpowiadające na wcześniejsze pytanie nigdy nie przyszło wezwanie do zapłaty ani nic takiego.

felix · Gaduła

hm...nie jestem pewien....ale gdybyś komuś "sprzedał"tą jawę to nowy właściciel dostaje nową tablice dowód i idzie z tym do ubezpieczyciela aby ją opłacić. Muszę to jeszcze przemyśleć na spokojne dam Ci znać jutro

krzysiek200 · Zaawansowany

nic nie musisz "kupować" wystarczy ze Twój Tata jako właściciel pójdzie do WK i poprosi o wydanie drugiego dowodu bo tamten jest zgubiony tylko musisz mieć jakieś potwierdzenie własności najlepiej tablicę rejestracyjną i wtedy idzie Tata z tablicą i wszystko jest OK

szymlis · Nowicjusz

Tyle to ja wiem. Problemem nie jest brak dowodu, ale to czy nikt się nie będzie czepiał braku OC z poprzednich lat.

felix · Gaduła

Jeżeli nigdy nie było ono wykupione na tą jawkę to chyba powinno być ok

Irzyk · Dziad

Przede wszystkim wszystkiego najlepiej dowiedziec się w wydziale komunikacji... Czy trzeba zgłaszać zaginięcie dowodu rej. na policji, czy nie. Jak już będzie wiadome to niech ojciec 'sprzeda' jawkę komuś z rodziny. Tobie czy komu innemu. Jak już 'kupi' ją ktoś, tego samego dnia wykup OC, to jest najważniejsze. Niemniej jednak na początku najlepiej udać się do wspomnianego wk i wypytać co i jak..

szymlis · Nowicjusz

Dobra tak zrobimy. Jeszcze jedno pytanko czy jak mam nieskończone 18 lat, to mogę tą umowę pisać na siebie?

felix · Gaduła

Spisać mozesz ale raczej je nie zarejstrujesz na siebie...

Joker · Moderator

Można od 13 lat o ile dobrze pamiętam zarejestrować na siebie, ale zero zniżek itp. Najlepiej iść do jakiejś instytucji powkręcać, że chcesz coś kupić i się dokładnie dowiedzieć. Ja tak robiłem jak chciałem moto kupić, które nie miało płaconego OC już długo (chyba nie miało), to powiedzieli, że jak ja kupie to ja olewam sprawe w ten sam dzień kupuje OC na siebie i jest gitara:), tylko musiałbym mieć przegląd w tym motorku.

krzysiek200 · Zaawansowany

możesz na siebie rejestrować ale nie masz zniżek a nawet masz zwyżkę 25% i musisz wszędzie do urzędu chodzić z rodzicem najlepiej spytać się w WK