| nowy tłok warto wygotować we wrzącym oleju | |
Wysłany: Czw 9:58, 22 Cze 2006 |
|
|
lukaszek56 |
Weteran Forum |
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2006 |
Posty: 873 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Skąd: Białystok |
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie od dziś wiadomo, że nowe tłoki z rzemieślniczych wytwórni bardzo często puchną niemal natychmiast po
pierwszym zagrzaniu silnika. Dzieje się tak dlatego, że odlewane są w szybko stygnących formach. Wraz z
formą szybko- a przez to nierównomiernie -stygną produkowane w nich tłoki, kodując w sobie wewnętrzne
naprężenia.Te z kolei uwalniają się w czasie kolejnego nagrzania tłoka, / tym razem już w silniku/
powodując zmianę zewnętrznych wymiarów tłoka, czyli jego deformację. I nie byłoby to może takie grożne,
gdyby nie...skleroza metalu. Po ostygnięciu bowiem wymiary tłoka powinny powrócić do tych pierwotnych,
wyjściowych. A tu wcale nie: aluminium ma dużą sklerozę i nie pamięta, jakie to były wymiary. Dla świętego
spokoju zostawia sobie zawsze nadmiar średnicy. Za każdym nagrzaniem coraz mniej, ale zewnętrzny
wymiar /czyli nasza średnica/ powiększa się ciągle. Tak to zbyt szybkie ostudzenie formy z odlewanym
tłokiem - plus jeszcze wrodzona skleroza aluminium - powodują nasze utrapienie.
Jest na to rada: nowo zakupiony tłok trzeba usmażyć niczym frytki w gorącym oleju /dowolny olej, nawet
spożywczy, kuchenny, choć może to być także olej silnikowy/. .
To tyle teorii. A jak zrobić to praktycznie? Ja robię to tak:
Mam taki stary gar /poj. ok. 3 litrów i średnicy sporego talerzyka deserowego/. Do gara na dno
prowizoryczny ruszt o wysokości 2-3 cm., na ruszt nowy tłok i oleju tyle, aby tłok całkowicie zanurzył się w
tym oleju /musi go być ok. 3-5 cm powyżej tłoka/. Na wierzch dopasowana pokrywka. Całość wędruje na
gazową kuchenkę turystyczną. Uruchamiam ogień pod garem i...smażę 1-2 godziny. Oczywiście po
doprowadzeniu oleju do wrzenia zmniejszam znacznie ogień tak, aby olej lekko tylko pyrkotał. Po 1-2 godz.
pogrzewania pozwalam, aby całość ostygła /sprawdzam dotknięciem ręki/ i znów uruchamiam moją
"frytownicę". Po dwóch-trzech cyklach można wszystko zakończyć.
Tak przygotowany tłok jest punktem wyjscia dla tokarza do ustalania wymiaru, na jaki ma zrobić szlif
cylindra. Tłok po takiej operacji termicznej ma średnicę zawsze trochę większą niż w momencie kupna. Ale
przestanie już powiększać ją w naszym silniku podczas normalnej pracy. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 10:02, 22 Cze 2006 |
|
|
ogar2007 |
Własny tytuł (zgłoś się do admina) |
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2006 |
Posty: 3202 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Sejny(30 km od Suwałk) |
|
|
|
|
|
|
|
|
są tego jakieś skutki uboczne
czy w silniku nic sie nie rozwali |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Czw 10:09, 22 Cze 2006 |
|
|
lukaszek56 |
Weteran Forum |
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2006 |
Posty: 873 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Skąd: Białystok |
|
|
|
|
|
|
|
|
wiesz jak tam jest napisane '' Tłok po takiej operacji termicznej ma średnicę zawsze trochę większą niż w momencie kupna '' czyli będzie trzeba troszkę zeszlifować cylinder w zależności jak sie powiększy tłok (niedużo)> Ale później już nie musisz tak długo docierać jedynie tylko żeby pierścienie dobrze sie dotarły |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Czw 11:52, 22 Cze 2006 |
|
|
wojac3 |
Gaduła |
|
|
Dołączył: 07 Maj 2006 |
Posty: 396 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Białystok |
|
|
|
|
|
|
|
|
A u mnie w sklepie są oryginalne i rzemieślnicze |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 14:43, 22 Cze 2006 |
|
|
Beda |
Zaawansowany |
|
|
Dołączył: 25 Maj 2006 |
Posty: 124 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Rybnik |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciekawi mnie tylko jedno - czy ten tłok po takiej operacji będzie miał taki sam kształt (nie chodzi mi tu o wielkość, tylko o taką samą owalność).
Zastanawiam się nad tym, bo było by to dobre rozwiązanie kupić taki tłok tuningowy, wygotować go i wtedy oddać go ze stara głowicą do szlifu.
Nie dość, że wyszłoby pewnie trochę taniej, to jeszcze z tłokiem nie byłoby juz problema
Tylko właśnie, czy jego kształt pozostaje taki owalny, czy trzeba jednak jeszcze poddać go jakiejś obróbce, a jeśli tak, to czy ten co robi szlif będzie umiał cylinder dopasować na taki wymiar, nie mówiąć juz o pierścionkach
Czy ktos juz robił takie cosik |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 15:58, 22 Cze 2006 |
|
|
lukaszek56 |
Weteran Forum |
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2006 |
Posty: 873 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Skąd: Białystok |
|
|
|
|
|
|
|
|
Beda ten co to robi wie napewno jak to zrobić tłok może przybrać inny wymiar ja dzisiaj robiłem tak ale 5 razy i tak gdzieś po 7-10 minut . i jak gorący brałem i wkładałem do cylindra to tylko koniec tłoka mi nie chciał wejść a później jak wystygł to wrócił do poprzednich wymiarów |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Czw 16:03, 22 Cze 2006 |
|
|
superwojtek2 |
Mega Gaduła |
|
|
Dołączył: 07 Maj 2006 |
Posty: 494 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Kraśnik |
|
|
|
|
|
|
|
|
to jakiś dziwny ten twój tłok jest |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Czw 18:35, 22 Cze 2006 |
|
|
Beda |
Zaawansowany |
|
|
Dołączył: 25 Maj 2006 |
Posty: 124 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Rybnik |
|
|
|
|
|
|
|
|
To nie dziwny tłok.
Widocznie miałes oryginała, lub bardzo dobrze zrobiony (przestrzegali procedury) i dla tego po wygotowaniu nic poprostu sie z nim nie stało |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Pią 0:36, 23 Cze 2006 |
|
|
ogar2007 |
Własny tytuł (zgłoś się do admina) |
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2006 |
Posty: 3202 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Sejny(30 km od Suwałk) |
|
|
|
|
|
|
|
|
a tłok który siedzi w cylindrzez 60 terz nalerzy poddać obrubce |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Pią 11:41, 23 Cze 2006 |
|
|
lukaszek56 |
Weteran Forum |
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2006 |
Posty: 873 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Skąd: Białystok |
|
|
|
|
|
|
|
|
jak nie jeżdżony to można ale jak docierasz to docieraj prawie taki zam efekt bo później tobie przecież jak dotrzesz to sie już nie rozszeża |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pią 12:55, 23 Cze 2006 |
|
|
Beda |
Zaawansowany |
|
|
Dołączył: 25 Maj 2006 |
Posty: 124 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Rybnik |
|
|
|
|
|
|
|
|
lukaszek56 napisał: | prawie taki zam efekt bo później tobie przecież jak dotrzesz to sie już nie rozszeża |
Jak dotrzesz to się już nie rozszerza - prawda, ale tu chodzi głównie o docieranie
Jak tłok jest kijowy i ma tendencję do "puchnięcia", to zamiast docierania możemy nieświadomie stosować zacieranie
I tak "dotarty" silnik, ma później słabszą moc
Co do rozszerzalności, to jeżeli tłok będzie "puchł" i nie będzie miał miejsca po bokach na rozszerzenie, to poprostu wyjdzie górą i dołem, a wtedy może dojść do jego wydłużenia, lub małej deformacji denka, co wiąże się także ze spadkiem mocy
Więc jeżeli ma się taką możliwość, to lepiej (moim zdaniem) wykluczyć każdą ewentualność, która mogłaby wpłynąć na moc i żywotność silniczka |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pią 17:30, 23 Cze 2006 |
|
|
Bigos1988 |
>Pirat drogowy Bigi< |
|
|
Dołączył: 16 Mar 2006 |
Posty: 803 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Skąd: Zabłudów kolo Białegostoku |
|
|
|
|
|
|
|
|
nom mozliwe bo mam tlok chyba polski co ma odkrztalcone denko a byl wyjety z kumpla jawki |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Forum o Jawie 50 Strona Główna » Porady
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|