| Skutki tzw. puchnięcia tłoka - UWAGA | |
Wysłany: Pią 19:12, 08 Lut 2008 |
|
|
Robert200PL |
Gaduła |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2007 |
Posty: 368 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Złoczew |
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiele osób mówi że zdarzało im się podczas jazdy spuchnięcie tłoka, w sumie to mój dobry kumpel, który pisze tutaj czasami: Czarny125 też tego doświadczył. Szczęśliwym albo i nieszczęśliwym trafem sprzedał to moto mojemu sąsiadowi a on je roztrzaskał (link do opisu tego wypadku na tym forum: http://www.jawencja.fora.pl/przygody-na-jawkach-i-nie-tylko-d,10/wypadek-kumpla-i-roztrzaskane-moto,5104.html)
Tak się złożyło że posiadam tłok z tego silnika i ku mojemu zaskoczeniu osądzam że puchnięcie tłoka to jego częściowe zacieranie i bezpowrotna strata ciągłości jego gładzi a co za tym idzie drastyczny spadek jego żywotności i spadek mocy silnika. Zrobiłem zdjęcia przedstawiające tłok, który puchł Czarnemu125 podczas jazdy i docierania kilkakrotnie:
Tutaj widzimy tłok wyjęty z silnika Czarnego125, proszę zwrócić uwagę na wzdłużne rowki - rysy na całej długości tłoka, wyglądają one bardzo podobnie do śladów powstałych podobnie podczas prawdziwego zatarcia, różnią się jednak głębokością.
[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj ponownie widzimy rysy które powstały podczas puchnięcia:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dla porównania zrobiłem zdjęcia tłoka użytkowanego w normalny sposób, który nigdy nie puchł w cylindrze (z lewej strony) a z prawej widzimy tłok z silnika Czarnego125
[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj też widzimy to samo tylko z innej perspektywy:
[link widoczny dla zalogowanych]
Widzimy na tych zdjęciach różnicę tłoka eksploatowanego bez zjawiska zwiększania objętości tłoka wraz z temperaturą jak i bez niego. Wynik jest jednoznaczny, okres docierania jest najważniejszy dla życia silnika i nie ma podstaw ani możliwości aby twierdzić inaczej. Słowem jeżeli czujemy że tłok nam puchnie: silnik po rozgrzaniu przygasa, słabiej ciągnie i ogólnie dzieje się z nim coś nie tak, a nie mamy pewności co do jakości odlewu tłoka, co zdarza się teraz bardzo często (rzemieślnicze części robione dla kasy a nie jakości), powinniśmy wymienić tłok na np. ALMOTowski, do którego nie można mieć większych zastrzeżeń (wiem z własnego doświadczenia). Zestaw 60ccm kupiony został przez Czarnego125 na allegro i właśnie na tym zestawie z allegro zaobserwowałem ten problem.
Reasumując, aby ustrzec się tego problemu należy zmienić olej do mieszanki na jakiś dobry (lepiej nie lać Miksolu) np. Orlenowski olej do pił spalinowych do nabycia na stacji w cenie 12 złotych za litr, na którym na pewno silnik powinien pracować lepiej oraz nie przegrzewanie silnika, bo to właśnie temperatura działa w ten sposób na nasz tłok. Czas który poświęcimy na ostudzenie silnika w ciepły dzień i pieniądze wydane na lepszy olej na pewno zwrócą nam nerwy,czas i pieniądze stracone na wymianę tłoka i pierścieni (bo wymienia się je razem). Życzę Wam aby nigdy nie przydarzyła wam się podobna historia u siebie. Szerokości |
|
Post został pochwalony 2 razy
|
|
|
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pią 22:18, 08 Lut 2008 |
|
|
lord-89 |
Mega Gaduła |
|
|
Dołączył: 26 Sty 2008 |
Posty: 459 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Rymanów Zdrój/ Kraków Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
ja kupuje husqvarne za 26 zł za litr i mam święty spokój
A co do mixolu- dawniej jeździli na jeszcze gorszych olejach. Znam gości co zatarli silnik bo zapomnieli dolać oleju do mieszanki, albo zrobili za ubogą |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lord-89 dnia Pią 22:18, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Wysłany: Pią 22:41, 08 Lut 2008 |
|
|
Robert200PL |
Gaduła |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2007 |
Posty: 368 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Złoczew |
|
|
|
|
|
|
|
|
No tak kiedyś to był PRL i tłoki mięli z dobrych stopów więc tak nie puchły, a teraz mamy dobre oleje a słabe tłoki... Taka odwrotność zdarzeń |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Pią 23:51, 08 Lut 2008 |
|
|
karol53 |
Własny tytuł (zgłoś się do admina) |
|
|
Dołączył: 26 Lut 2007 |
Posty: 2941 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 83 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja musiałem kiedyś jawką tyrać 3km na inną stację po olej bo na tej gdzie kupowałem benzynę,oleju nie mieli,a w domu Orlen 2T Semis... skończył się. xD |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 10:16, 09 Lut 2008 |
|
|
Piorko |
Dziad |
|
|
Dołączył: 06 Sty 2007 |
Posty: 1186 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Humniska/Rzeszów |
|
|
|
|
|
|
|
|
Gdzieś czytałem że droższe oleje do dwusuwów zawierają dodatki zmniejszające tarcie. Co wiąże się z tym że silnik trzeba docierać dłużej albo nie będzie on tak dotarty jak na tanim oleju. Nie wiem jak się to ma do praktyki bo nigdy jeszcze nie docierałem cylindra(pierścienie docieram ale to praktycznie znikome docieranie...). |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 10:50, 09 Lut 2008 |
|
|
karol53 |
Własny tytuł (zgłoś się do admina) |
|
|
Dołączył: 26 Lut 2007 |
Posty: 2941 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 83 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Piorko też o tym słyszałem i na jednym forum o Simsonach kłócili się ze mną że podczas docierania najlepszy jest Mixol. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 10:57, 09 Lut 2008 |
|
|
Robert200PL |
Gaduła |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2007 |
Posty: 368 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Złoczew |
|
|
|
|
|
|
|
|
Faktycznie gorsze oleje są podczas docierania lepsze ale Orlen 2T jest moim zdaniem jednym z lepszych, do naszych silników, gdybyśmy chcieli lać do silnika Castrola pełnego syntetyka to rzeczywiście okres docierania wydłużyłby się. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Sob 15:18, 09 Lut 2008 |
|
|
gniewny |
Własny tytuł (zgłoś się do admina) |
|
|
Dołączył: 17 Mar 2006 |
Posty: 2718 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Unin na Wyspie Wolin |
|
|
|
|
|
|
|
|
Wczoraj miałem okazję jechać jako pasażer Simsonem SR-50 z puchnącym tłokiem. Maksymalnie jechał na 2 biegu, po 2 kilometrach jazdy nagle tłok stawał i slink gasł, cylinder był bardzo gorący i wolno stygł. Podobno jak zimny to idzie dobrze. Przyczyna to według właściciela słaby jakościowo tłok (polskiej produkcji) złe docieranie (sprawdzanie prędkości maksymalnej z dwiema osobami). |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 15:19, 10 Lut 2008 |
|
|
Szymon |
Mega Gaduła |
|
|
Dołączył: 15 Maj 2007 |
Posty: 504 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Czy możesz dać linka do aukcji, skąd owy Czary kupił ten zestaw?
Obawiam się, że popełniłem ten sam błąd Okaże się, jak zamontuję. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Nie 15:27, 10 Lut 2008 |
|
|
karol53 |
Własny tytuł (zgłoś się do admina) |
|
|
Dołączył: 26 Lut 2007 |
Posty: 2941 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 83 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Szymon napisał: | Czy możesz dać linka do aukcji, skąd owy Czary kupił ten zestaw?
Obawiam się, że popełniłem ten sam błąd Okaże się, jak zamontuję. |
I właśnie niech powstanie taka zasada że nie ma co się oglądać za "60-ami" z allegro bo to na dobre,rzadko kiedy wychodzi już lepiej pokombinować kupić używkę czeskiego cylindra i dać to 20-30zł na szlif a z tłokiem to inna bajka kupić już tą jedyną podróbę w sklepie i wygotować kilka razy porządnie w oleju wtedy problemu przy docieraniu nie powinno być. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Nie 16:40, 10 Lut 2008 |
|
|
ogar2007 |
Własny tytuł (zgłoś się do admina) |
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2006 |
Posty: 3202 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Sejny(30 km od Suwałk) |
|
|
|
|
|
|
|
|
dlatgo zawsze trzeba wygotowac tłok i zrobic szlif(ale mało komu sie to opłaca) |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 20:38, 10 Lut 2008 |
|
|
Robert200PL |
Gaduła |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2007 |
Posty: 368 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Złoczew |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja wam powiem że w sumie to jak chcecie mieć w tych czasach motor bez puchnącego tłoka i jeździć nim kilka sezonów bez niespodzianek to zróbcie jak radzi wam Ogar2007 i Kam@s nie szczędźcie na to czasu i kasy bo to tylko wam wyjdzie na zdrowie, na takim zestawie tuning da duuużo lepszy efekt niż na polskich 60ccm
PS. Nie żaden Czary tylko Czarny125 - jaki Ty masz szacunek do ludzi wogóle, jak Czarny125 jeszcze ma linka do tego gościa z allegro to go zapodam albo jak pamięta jego nicka choćby to też zapodam |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Nie 23:20, 10 Lut 2008 |
|
|
karol53 |
Własny tytuł (zgłoś się do admina) |
|
|
Dołączył: 26 Lut 2007 |
Posty: 2941 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 83 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Robert ale patrz u mnie facet załatwia tłoki do piździków od prywaciarzy i sprzedaje np do jawki za 14zł ja taki zakupiłem podczas kiedy robiłem remont silnika (2006) i nie gotowałem tłoka bo nawet o tym nie wiedziałem docierałem tak w miarę przystępnie czasami musiałem dać po garach by poczuć moc i tłok nie miał żadnego puchnięcia to samo u użytkownika H214x też kupił nie dawno tłok i dał mi swoją jawkę na dociągnięciu kilku drobiazgów i trochę nią dotarłem z 70km i też żadnego puchnięcia,kumpel w kadecie też to samo miał,ale dobra nie piszę o tym,widać że tu zależy od jakiego prywaciarza sprzedawca w sklepie sprowadza ale nie powiem że u mnie jest tak fajno bo nie muszę gotować tłoka ale po przeczytaniu na forum/forach wiara wręcz narzeka na tłoki marnej jakości więc lepiej wydać te kilka złotych które nie są większe od np zestawu 60cm3 (55cm3) na ten szlif i przygotować kąpiel olejną. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Nie 23:44, 10 Lut 2008 |
|
|
Robert200PL |
Gaduła |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2007 |
Posty: 368 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Złoczew |
|
|
|
|
|
|
|
|
Masz rację, na którymś forum czytałem że koleś zrobił szlif cylindra i kupił tłoki produkcji ALMOTu, spasował je poniżej luzu montażowego i docierał a tłoki mu nie puchły, ale to różnie bywa, w tłoku kumpla tym rozwalonym sworzeń chodzi jak pływający mogę go ręką bez oporów ruszać od segera do segera a u mnie w moim ALMOTowskim nawet po podgrzaniu miał baaaardzo ciężko wejść i musiałem go młotkiem nabijać... Po prostu zależy jak się trafi tak się ma i nie ma reguły na to niestety |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Nie 19:06, 14 Gru 2008 |
|
|
jawek090 |
Początkujacy |
|
|
Dołączył: 22 Paź 2008 |
Posty: 21 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Robert200PL napisał:
Cytat: | ALMOTowskim nawet po podgrzaniu miał baaaardzo ciężko wejść i musiałem go młotkiem nabijać... |
wg. mnie to metale po podgrzaniu zwiększają objętość
Odkop. Kolejny warn, tym razem słowny. |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jawek090 dnia Pią 16:15, 19 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Forum o Jawie 50 Strona Główna » Porady
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|