wszystko było ok, dzisiaj chciałem trochę pojeździć ale jak odpalił muliło go.
odkręciłem gaźnik wyczyściłem zamontowałem i pościłem paliwo a tu leje sie wszędzie odgiąłem tą blaszkę od pływaka nawet wymieniłem uszczelki ale nic to nie dało, co to może być? A i jeszcze nie chce palić w za wczoraj palił z 1 kopa.
Witam. Może zaworek się zacioł w komorze pływakowej?Odkręc dekielek od komory i sprawdź ten zaworek. Ten zaworek blokuje ta blaszka właśnie, a w którą strone odginałeś blaszke??
Może jakieś brudy miałeś w paliwie i Ci przytkało zaworek, przedmuchaj pompka albo sprężąrka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1