Witam juz kiedyś pisałem o problemach z moja jawka i to jest kontynuacja tych problemów chodzi o to ze po remoncie w jawce nie było biegów były i wyskakiwały itp. ale to przestarzały temat bo na to znalazłem chyba sposób miałem bardzo duży luz na automacie.
Ale po zlikwidowaniu tego luzu pojawił się problem z poskładaniem jawki ponieważ znów jest duży problem z biegami;// wszystko dobrze układam wszystkie tryba (składałem nawet ze zdjęciami które znalazłem na internecie) ale jest taki problem że jak złoże połówki silnika to nie mogę obrócić starterem ani zębatka zdawcza czy tym wałkiem który jest wyprowadzony do koszyczka na sprzęgło. Gdy mocniej spróbuje obrócić zębatka zdawcza to obraca się ale tak jakby tylko ona i nic więcej tak samo jest z koszyczkiem sprzęgła starter się zacina.
Próbowałem juz kilka razy nie wiem co może być, może ktoś wie czy nie potrzeba tam jakiś podkładek czy czegoś, mam tylko przy tej zębatce od startera (na półksiężycu)
Ma ktoś jakieś rady na mój problem już pomału brakuje mi sił do tego motorka nigdy nie miałem takich problemów z tym silnikiem.
Widzę że chyba nikt nie wie co może być więc zacznę może od swoich sugestii które przychodzą mi na myśl:
1. kiedy można zacząć mówić o zużytych elementach skrzyni biegów (tryb wodzików itp.)??
2.czy na tym pręciku od wodzika na tym końcu który się zwęża nie powinna być podkładka (macie tam jakaś podkładkę) ?? Próbowałem z nią i bez niej na to samo wychodzi ale chcę mieć pewność.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Konrad92 dnia Wto 10:55, 03 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1