Panowie mam taki oto problem po odpaleniu jawki na luzie pracuje tylko na wysokich obrotach natomiast po wrzuceniu biegu problem znika co prawda tak jakby momentami się dusiła dodam jeszcze że w momencie kiedy sama zgaśnie wcale niemożna jej odpalić dopiero jak postoi i dobrze ostygnie to daje się zapalić. Czy winą może być źle wyregulowany gaźnik
wyreguluj gaznik i zapłon,a to ze jak sie nagrzeje i nie chce zapalic to wina grzejacego sie kondensatora.I jak ci gasnie to moze ja zalewa? Jaki masz poziom w komorze pływakowej? Dobrze ustawiony
Poziom paliwa w komorze pływakowej wynosi po wyjęciu pływaka około
1 do 1,5 cm dodam iż gaźnika nie regulowałem a co do zapłonu to ustawiłem
na 1,9 mm przed GMP przerwa na platynkach to około 0,4 mm to znaczy
wchodzą trzy żyletki mierzyłem suwmiarką wychodziło że mają 0,45 mm
silnik jest po kompletnej rozbiórce pisałem o tym we wcześniejszych postach
podejrzewam ten gaźnik dodam że jak przegazuję przed zgaszeniem to potem odpaliła jeśli to gaźnik to jutro się za to wezmę (pada deszczyk)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1