| Demontaż kierownicy Jawa kaczka | |
Wysłany: Wto 15:18, 29 Paź 2013 |
|
|
grzesio511 |
Nowicjusz |
|
|
Dołączył: 20 Paź 2013 |
Posty: 16 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam.Temat może prozaiczny. Rozbieram kaczke dopiero co kupioną i widzę,że nie elegancko się z nią obchodzono. Mam problem z wyjęciem kierownicy. Odkręciłem długą śrubę z góry i ponoć powinno to starczyć. A tu kicha. Wale przez deche młotkiem od dołu i też kicha. O co chodzi ??? Pomóżcie bo stanąłem z robotą. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Wto 17:01, 29 Paź 2013 |
|
|
mingo |
Własny tytuł (zgłoś się do admina) |
|
|
Dołączył: 31 Maj 2009 |
Posty: 1071 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
musisz śrubę troche wkręcić i walnąć młotkiem. Wybijesz wtedy klin i kierownica ładnie zejdzie |
|
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
Wysłany: Wto 18:17, 29 Paź 2013 |
|
|
dychul |
Rozmowny |
|
|
Dołączył: 21 Sie 2009 |
Posty: 162 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Śrubę trzeba najpierw wykręcić, a potem w nią stuknąć, a reszta tak jak przedmówca. |
|
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
| DDemontaż kierownicy Jawa kaczka | |
Wysłany: Wto 19:15, 29 Paź 2013 |
|
|
grzesio511 |
Nowicjusz |
|
|
Dołączył: 20 Paź 2013 |
Posty: 16 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzięki Kolego. Tak zrobiłem. Nakrętka z dołu wyleciała a kierownica wyszła jak po maśle. Teraz mam problem jak zdjąć ten widelec z teleskopami. Może podpowiesz coś. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 21:28, 29 Paź 2013 |
|
|
dychul |
Rozmowny |
|
|
Dołączył: 21 Sie 2009 |
Posty: 162 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Zdemontuj lampę,
odkręć linkę od licznika,
odkręć stacyjkę,
zdejmij osłonę lampy (chyba przykręcona jest dwoma śrubami),
jak będziesz miał półki na widoku to,
odkręcasz nakrętki w śrubach amortyzatorów,
potem śruby amortyzatorów,
to robisz jakimś płaskownikiem (mi pasuje graca ogrodnicza),
odkręcasz nakrętkę na osi zawieszenie,
ściągasz półkę,
bardzo ostrożnie wyjmujesz zawieszenie z ramy gdyż wylecą kulki z miseczek główki ramy. |
|
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez dychul dnia Wto 21:31, 29 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Demontaż kierownicy Jawa kaczka | |
Wysłany: Śro 16:26, 30 Paź 2013 |
|
|
grzesio511 |
Nowicjusz |
|
|
Dołączył: 20 Paź 2013 |
Posty: 16 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
No jeszcze raz wielkie dzięki. Wszystko się udało i Jawka właściwie rozebrana. Nie wiem Kolego jak zdjąć lewą rękojeść kierownicy , nie wiem teraz czy teleskopy przód i tył są dobre czy nie. No i poza tym po zdjęciu rury wydechowej coś lata w środku-czy to znaczy,że jest do bani. Na końcówce jakaś osmolona. Cienko to wygląda. Co myślisz ? |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez grzesio511 dnia Śro 21:21, 30 Paź 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 0:09, 31 Paź 2013 |
|
|
dychul |
Rozmowny |
|
|
Dołączył: 21 Sie 2009 |
Posty: 162 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
1. Nigdy nie ściągałem lewej manetki. W obu moich Jawkach kierownice są bardzo przyzwoite. Nie mam pomysłu,
2. Przednie amortyzatory w budowie są prostsze od budowy parasola. Ściągasz gumową osłonkę, a następnie patrzysz czy jest luz między lagą i widelcem. Jeśli tak to trzeba wymienić tulejki teflonowe w widelcu. Na jeden teleskop wchodzą dwie tulejki. Aby to zrobić musisz wybić stare z widelca i wbić nowe. Kupując tulejki patrz czy w środku są gładkie. Jeśli wyczujesz nierówności nie kupuj ich gdyż po wbiciu te nierówności będą blokować goleń. Profilaktycznie polecam zmienić te tulejki. W czasie montażu lagi i sprężyny należy bardzo obficie posmarować towotem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Tylne amortyzatory wątpię aby były dobre. Jeśli odbijają i całkowicie nie poddają się pod Tobą możesz spróbować jeździć na nich. Obecnie takich nowych jak były używane w Pancerkach nie kupisz. Ja do swojej Pancerki założyłem tej samej długości współczesne.
[link widoczny dla zalogowanych] to jest przykładowy dość drogi, można kupić tańsze ale bez regulacji twardości tylnej sprężyny.
3.Tłumik pewnie ściągnąłeś, oddziel kolanko, przez otwór od węższej strony powinien wypaść grzechoczący przedmiot. U mnie także dzwoniło. Był to kawałek rury kolanka, która przerdzewiała i latała po tłumiku. Nie wiem jaki masz tłumik. Ja mam tłumiki które od tyłu posiadają śrubę zabezpieczoną nakrętką. Odkręcasz tę nakrętkę i wyciągasz jeden wewnętrzny element. Następnie jakimiś płasko szczypcami, lub długimi szczypcami wyciągasz drugi element. Dokładnie czyścisz je z nagaru, syfu i błota. Zatkany wydech jest częstą przyczyną braku mocy. Odkręcając te części tłumika zobaczysz czy nic nie jest urwane i nie jest przyczyną grzechotania. Jeśli twój tłumik zakończony jest w cygaro nie umiem pomóc gdyż takiego nie rozbierałem. Nie polecam obecnie sprzedawanych nowych tłumików. Reklamowane są do Jawki lecz nie posiadają uszów do montażu. Nie dość, że swoje kosztują to jeszcze dochodzi problem montażu. |
|
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez dychul dnia Czw 0:11, 31 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Demontaż kierownicy Jawa kaczka | |
Wysłany: Śro 14:36, 06 Lis 2013 |
|
|
grzesio511 |
Nowicjusz |
|
|
Dołączył: 20 Paź 2013 |
Posty: 16 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzięki Dychul. Twoje podpowiedzi są dla mnie superaskie. Zawieszenie przednie rozebrane,kulki wyłapane. Amortyzatory tylne które mi poleciłeś z GMOTO są tańsze w Jawaczesci.pl o 27 zł na sztuce/to tak informacyjnie/ Gume z lewej strony kierownicy zdjąłem tak,że trzymałem ją razem z kierownicą przez 15 min w wrzącej wodzie. Potem w 2 osoby zdjeliśmy. Już podejrzewam kłopoty z wybiciem starych tulejek- może coś podpowiesz jak się do tego zabrać. Poza tym widzę ,że są dwa rodzaje tych tulejek. Jedne jak kawałek rurki plastikowej i drugie te Twoje. Czy coś je różni np łatwość montażu. Jawka właściwie rozebrana teraz czas zastanowić się co dalej. Pewnie trzeba zabrać się do pucowania. Pozdrawiam i dzięki. |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez grzesio511 dnia Śro 14:43, 06 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Śro 20:24, 06 Lis 2013 |
|
|
dychul |
Rozmowny |
|
|
Dołączył: 21 Sie 2009 |
Posty: 162 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Miło, że pomogłem. Wystarczy, że klikniesz pod postem niebieski napis "tutaj".
W Pancerce nie ma dużych problemów z wybiciem tulejek. Jest łatwiej gdyż widełki mają otwory z obu stron. W Mustangu jest dużo gorzej, gdyż otwór widełek jest tylko z jednej strony.
Widełki powinny być w środku dobrze nasmarowane towotem. Jeśli poprzedni właściciel nie zadbał o to weź polej olejem wnętrze widełek. Następnie, wkręć widełki w imadło, ale BROŃ BOŻE NIE ŁAP ZA RURĘ, BO USZKODZISZ. Następnie postaraj się znaleźć coś co będzie pawie idealnie pasowało do wnętrza rury i będziesz mógł pobijać w to młotkiem. Jak tulejki ruszą się z miejsca to już wyjdą. Może także być tępy przecinak którego szerokość będzie także na styk pasowała do wnętrza rury amortyzatora. Ja miałem takie szczęście, że znalazłem pręt zakończony metalowym walcem o średnicy idealnie pasującym średnicy rury amortyzatora. Ten pręt pomógł mi wybić stare i wbić nowe tuleje.
W sprzedaży są różnych producentów tulejki. Kiedyś kupiłem źle wykończone. W środku były nierówne jakby jakieś gluty. Do swojej Pancerki tulejki kupiłem na alledrogo w sklepie 4motors. Były przyzwoicie wykonane.
Przed wbiciem tulejek należy przymierzyć amortyzator do widelca przykładając go do rury na zewnątrz tak aby początek sprężyny był na równo z górną pułką i określić jak głęboko należy wbić tulejkę. Tulejka wchodzi dosyć opornie. Ja robiłem większą fazę aby lepiej było oprawić tulejkę. Kiedy tulejka wsunie się na równo z krawędzią rury wsuwałem amortyzator. Powinien wchodzić z oporami. Kiedy nie chce w ogóle wejść trzeba troszkę przetrzeć tulejkę papierem ściernym. Jeśli amortyzator wsunie się w tulejkę należy ostrożnie pobijać ją aby wsunęła się w miejsce gdzie powinna być docelowo. Po sprawdzeniu, że amortyzatory weszły w nowe tulejki z powrotem zdemontować. Po złożeniu przedniego zawieszenia nie uda się zamontować przedniego błotnika. Montując ostatecznie zawieszenie należy sprężyny nasmarować bardzo obficie towotem. Na początku zawieszenie może być bardzo drętwe, ale z każdym kilometrem dotrze się i wyrobi. Przy zakupie tulejek proponuję kupić na wszelki wypadek 2 szt. na zapas, gdyż przy zakładaniu potrafi się uszkodzić. |
|
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
| Demontaz kierownicy Jawa kaczka | |
Wysłany: Czw 21:07, 07 Lis 2013 |
|
|
grzesio511 |
Nowicjusz |
|
|
Dołączył: 20 Paź 2013 |
Posty: 16 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Wyobraż sobie Kolego,że nabyłem używane przednie zawieszenie wraz z ramą, bakiem kierownicą, obudową lampy itd. Rozebrałem amortyzatory po czym włożyłem je ponownie chcąc sprawdzić czy mają luzy na tulejkach. I o dziwo stwierdziłem ,że siedzą i ani nie drgną. No prawie jak nówki. /a nowe tulejki już w domu z 4Motor/ Sprawdziłem drugi widelec który kupiłem razem z Jawką a tam wszystko lata.
Podpowiedz teraz proszę jak przygotować maszynę do lakiernika. Pewnie już to robiłeś. Myć benzyną szlifować czy co innego może. Pozdrawiam |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez grzesio511 dnia Czw 21:09, 07 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 21:29, 07 Lis 2013 |
|
|
mingo |
Własny tytuł (zgłoś się do admina) |
|
|
Dołączył: 31 Maj 2009 |
Posty: 1071 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Daj do opiaskowania wtedy wszystko ładnie się wyczyści |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Czw 21:45, 07 Lis 2013 |
|
|
grzesio511 |
Nowicjusz |
|
|
Dołączył: 20 Paź 2013 |
Posty: 16 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
A wiesz może jaka to kasa |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 22:33, 07 Lis 2013 |
|
|
dychul |
Rozmowny |
|
|
Dołączył: 21 Sie 2009 |
Posty: 162 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Piaskowanie to najlepsza metoda. Przed piaskowaniem ramy zdejmij tabliczkę znamionową gdyż nic z niej nie zostanie i będzie problem przy rejestracji. Ramy nie polecam malować proszkowo, gdyż uszkodzić się może w wysokiej temperaturze guma osi wahacza. Tego już we własnym zakresie nie naprawisz. Malowanie zależy od miejsca zamieszkania. W Warszawie to dosyć droga impreza. Myślę, że u Ciebie ceny niestety będą podobne. Teraz będę malował jeden błotnik i dwa małe boczki od mojej Yamahy Virago. Przypuszczalny koszt to ok. 400 zł. Z Pancerkę zapłaciłbym z 1,5k.
Tu jest cennik jednej z tańszych, a za razem dobrych lakierni.
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dychul dnia Czw 22:37, 07 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 23:19, 07 Lis 2013 |
|
|
bartek280395 |
Początkujacy |
|
|
Dołączył: 04 Paź 2012 |
Posty: 26 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Licze Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja w swojej Jawce zmodernizowałem tylne zawieszenie i zrobiłem tak że odkręcam 2 śruby i wyjmuje wahacz. Mam to zrobione tak ponieważ oryginalne i tak już do niczego się już nie nadawało były straszne luzy. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Czw 23:21, 07 Lis 2013 |
|
|
grzesio511 |
Nowicjusz |
|
|
Dołączył: 20 Paź 2013 |
Posty: 16 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Stary nie załamuj mnie. 1.500 zł malowanie. Chyba zaraz zawioze to na złom |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Forum o Jawie 50 Strona Główna » Problemy techniczne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2
Idź do strony 1, 2 Następny
|
|
|
|