Dziwne pukanie.

Kris_Kros · Rozmowny

czołem,
15 sierpnia mialem pierwszą jazdę po złożeniu silnika;
do wczoraj przejechałem 270 km i było ok.
jadę sobie normalnie wczoraj, nawet nie za szybko i nagle jak by cos mi się stało w silniku; szybko sprzęgło, hamulec i wyłączyłem maszynę. Oglądam czy jakaś gałąź, cz drut mi się nie wkręcił - bo dżwięk był taki jak by coś waliło po szprychach, ale nie. Kopnąłem raz i słyszałem, że gdzieś mi pstryka, puka w silniku. Wcisnąłem sprzęgło, kopnąłwem raz i to samo. Jak chciałem odpalić na pych to też było to samo. Coś mi musiało spaść, albo się odkręcić i uderza o jakąś wirującą część i tak mi puka, pstryka dosyć metalicznie.
Znajomek powiedzial mi, że to może zębata od łańcuszka sprzęgła, albo tarcze sprzęgłowe że niby segery puściły i się odkręciło - ale może tak mówi, żeby mnie pociszyć, żebym nie musiał znów rozpoławiać silnika.
Jak myślicie - co to może być ?
pozdro,
Kri_Kro

ogar2007 · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

myśle że to coś ze sprzęgłem właśnie
jak silnik ma moc itd. to tlyko to
zobacz moze kosz sie odkręcił i puka w obudowe

Robert200PL · Gaduła

Zębaka od sprzęgła odpada - chyba że była źle dokręcona, ale jakby ci puścił seger to spręzyna zrobiłaby tam sajgon jak h.. odkręć lewy dekiel i dojdziesz co nie tak, a jak nie sprzęgło to może coś przy łancuchu napędowym?

dido1214 · Mega Gaduła

Kris_Kros · Rozmowny

Hej !
dziś nie miałem czasu na majstrowanie, ale zbieram info- dzięki za to - może jeszcze ktoś się wypowie ? Jutro spuszczę olej i odkręce lewy dekiel i zobaczę co i jak w okolicach sprzęgła, a jak nie jutro po pracy to w sobotę od rana będę siedział w garażu i dłubał.
pozdro !
Kro_Kro

szyszunia1514 · Rozmowny

skoro taki metaliczny dźwięk to może ci łańcuszek sprzęgłowy jest wyciągnięty i o pokrywę wali ?

Kris_Kros · Rozmowny

hejka,
miałem trzy łańcuszki do wyboru i z kolegą wybraliśmy najlepszy (te dwa pozostałe rzeczywiście były wyciągnięte mocno), który był w całkiem dobrym stanie, więc raczej to nie to. Poza tym przejechalem od złożenia silnika 270 kilometrów... Dziś / jutro zaloguję się w garażu i zacznę kręcić śrubki ! Wink

Włosek · Gaduła

Ja tak maiłem jak mi spadł łańcuch. gdy wrzuciłem na bieg i ruszałem zaczynało stukac w silniku. Okazało sie że na wałku zdawczym ułamało zęba na trybie i to robiłeo robotę. Jak rozkręcisz silnik to zobaczysz co sie stało.

Kris_Kros · Rozmowny

Człem,

to był słaby seger od sprężyny w koszu sprzęgłowym. Ne wiadomo jak wypiął się, podkładka spadła i kiedy kosz się kręcił, sprężyna uderzało to po kapie. Więcej roboty było z przygotowaniem kapy i karteru - czyszczenie ze starej uszczelki, niż z zakładaniem nowego segerka.

Przy okazji zobaczyłem, że kiedy naciskam klamkę sprzęgła, to tarcze rozchodzą mi się tylko w dolnej części, a w górnej nie - czy tak powino być ? Też tak masz ?

Dziękuję ty, którzy pomogli mi !

pozdro,
Kri_Kro

gniewny · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

No raczej tak jest, że tarcze rozchodzą się tylko na dole.

Kris_Kros · Rozmowny

OK, jasne. Dzięki za info!
Teraz spokojnie można zamknąć ten wątek,
Pozdrawiam
Kri_Kro