| Gaśnie na biegu... | |
Wysłany: Pią 23:40, 22 Kwi 2011 |
|
|
666komandos666 |
Zaawansowany |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2010 |
Posty: 145 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej!
Znowu zawracam dupę, ale mam dziwny problem. Dziś śmigałem Jawką pół dnia, o godz. 21 odstawiłem ją i poszedłem do domu. Jakieś 15 min temu odpalam ją ( jechałem do sklepu ), wszystko pięknie ładnie. Daję bieg, puszczam sprzęgło, szarpie, dusi się i dup. Zgasła. Drugi, trzeci raz to samo. Daję z dwójki na pych i... To samo! W końcu ją odpaliłem i dałem bieg, puściłem sprzęgło po czym znów je chwyciłem, zwiększyłem obroty i tak parę razy ( wiem katuje tarcze sprzęgłowe ) w końcu ruszyła do przodu ale... Czułem się jakbym jechał na trójce od 10 km/h. Rozpędzała się niemiłosiernie powoli... Gdy wracałem ze sklepu to samo, ale mniej musiałem katować sprzęgło by ruszyła. Jak dawałem sprzęgło lub bieg jałowy, to obroty były super, ale gdy dałem jakikolwiek bieg to zamula na maxa... Dajcie jakąś wskazówkę. Jutro pogrzebie jeszcze przy niej, ale kompletnie nie wiem co to może być...
Dziś wymieniłem:
- kondensator,
- cewkę butelkową,
- świecę na Boscha.
Z góry dzięki za odpowiedz. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Sob 8:54, 23 Kwi 2011 |
|
|
lukasz9 |
Uzależniony od forum |
|
|
Dołączył: 08 Lut 2011 |
Posty: 620 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Skąd: Solec Wlkp Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 10:19, 23 Kwi 2011 |
|
|
heavymen |
Zaawansowany |
|
|
Dołączył: 04 Paź 2010 |
Posty: 90 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Y... Dobre rady. Miałem tak. 1 rzeczą był flak w tylnej oponie. Ale sprawdź olej w skrzyni. Skrzynie też można zatrzeć! |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 11:05, 23 Kwi 2011 |
|
|
Joker |
Moderator |
|
|
Dołączył: 14 Cze 2009 |
Posty: 1199 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Giżycko Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
za bardzo nie chcę się przemądrzać, bo nie jestem pewien, ale może pierścień zakończył żywota.. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 13:27, 23 Kwi 2011 |
|
|
666komandos666 |
Zaawansowany |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2010 |
Posty: 145 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
To tak, dziś chciałem ją jeszcze wypróbować i nadal to samo. Na jedynce bardzo muli, ale na dwójce i trójce jakoś szła. Ogólnie słaba. Zwiększyły się wstrząsy. Nawet linka od licznika mi wypadła. Mogę dodać, że bardziej metalicznie mi stukocze. Stawiam na pierścień. Dziś tam zajrzę. Sprawdziłem układ paliwowy ( kranik, gaźnik itd. ) i wszystko jest w nim ok. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Sob 14:35, 23 Kwi 2011 |
|
|
Jawek 50 |
Zagubiony na Forum |
|
|
Dołączył: 15 Kwi 2007 |
Posty: 785 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Skąd: Poddębice Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Niekoniecznie pierścień, a igiełka z łożyska korbowodu mogła też wystrzelić co się dzieje na porządku dziennym w Jawkach. Miałem podobnie, motorek stracił na mocy, rozebrałem cylinder, sprawdziłem niby wszystko ok, moc się poprawiła ale przy zjeździe z górki na puszczonym gazie strasznie silnik "klekotał", zrobiłem tak keszcze z 500km i wał się rozsypał. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Sob 23:06, 23 Kwi 2011 |
|
|
666komandos666 |
Zaawansowany |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2010 |
Posty: 145 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Pierścienie są. Mam z tyłu zawieszenie od MZ. Dolałem paliwa do baku i niby jest ok, ale... no właśnie - przerywa! Wziąłem gaźnik do domu, przeczyściłem, przedmuchałem i porządnie uszczelniłem. No niestety po tym uszczelnieniu Jawka przestała wogołe palić, a w strone filtra powietrza tryskało paliwo. W komorze pływakowej porządnie odgiąłem tą blaszkę - trochę niby pomogło, ale nadal się zalewała świeca. Dałem iglicę ( chyba tak to się nazywa? ) na wyższy rowek i... Odpaliła! Co prawda drze się nie miłosiernie, ale to chyba dlatego, że jest za dużo powietrza w stosunku do paliwa? Po świętach postaram się wyregulować gaźnik w miarę moich możliwości.
Zaczęło ostro padać więc przejechałem ok 50 metrów - jakoś jechała, ale darła się. Mam nadzieję, że nie będzie już przerywa. Możliwe, że kwestia regulacji.
Dobrze sąsiad mówi - "te motorki lubią jak się w nich grzebie".
Wesołych świąt.
Edit: Taka część od gaźnika, ahh nie chce mi się tłumaczyć. Metal o wielkości ok 1mm sześćcenny wpadł mi do króćca. Gdzie mogę go znaleźć? Po tym wszystkim Jawka zostałą odpalona przez nieświadomego brata. Raczej w cylindrze tego nie ma... Rozkręcać to znów, czy zostawić? |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 666komandos666 dnia Nie 0:29, 24 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Nie 9:53, 24 Kwi 2011 |
|
|
lukasz9 |
Uzależniony od forum |
|
|
Dołączył: 08 Lut 2011 |
Posty: 620 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Skąd: Solec Wlkp Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
ja bym ci radził rozkręcić |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 14:59, 24 Kwi 2011 |
|
|
666komandos666 |
Zaawansowany |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2010 |
Posty: 145 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Szukać tego w głowicy, cylindrze? Rozpoławianie silnika odpada. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 16:20, 24 Kwi 2011 |
|
|
Jawek 50 |
Zagubiony na Forum |
|
|
Dołączył: 15 Kwi 2007 |
Posty: 785 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Skąd: Poddębice Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Po odpaleniu, niemalże na pewno wyleciało to już wydechem |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Nie 21:49, 24 Kwi 2011 |
|
|
666komandos666 |
Zaawansowany |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2010 |
Posty: 145 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Jawek 50 napisał: | Po odpaleniu, niemalże na pewno wyleciało to już wydechem |
Najwidoczniej, bo nic nie znalazłem.
Wczoraj Jawka wieczorem działała, jeździła, ale się darła. Dziś odpalała, ale nie jeździła ( na biegu gasła ). Na początku stwierdziłem, że za mało paliwa jest w komorze pływakowej - zacząłem się bawić w ustawianie. Teraz wogóle nie odpala. Ustawiłem tak blaszkę, że nie kapie z gaźnika. Jak ją trochę odegnę to już wylatuje wszystkimi otworami paliwo. Znalazłem taki idealny moment. Gorsze jest to, że iskra jest, a Jawka nie pali. Na początku zalewało świecę, teraz przed wsadzeniem świecy sprawdzałem - iskra jest - wsadzam - próbuje odpalić - nie odpala ( nawet na pych, ani z 1-ego, ani z 2-ego biegu - wyciągam świece - jest wilgotna i iskra jest nadal. Po wykręceniu świecy podczas kopania w kopniaka ma lecieć z głowicy paliwo? Nie leci, ale za to leci powietrze sprężone. Gdy pokręcę manetką gazu paliwo leci do filtra powietrza ( oczywiście podczas kopania w kopniaka kręcę manetką ). Przedwczoraj miałem iglicę na drugim rowku od dołu i Jawka śmigała. Wczoraj wieczorem odpalała na trzecim rowku od dołu. Po tym jak przestała mi odpalać wróciłem na drugi od dołu rowek i nadal nic. Dziwi mnie ogólnie to, że jednego dnia jeżdżę, odstawiam, wypalam paliwo z gaźnika i ogólnie wszystko jest ok, a drugiego dnia gaśnie, przerywa lub nie odpala...
Jakieś teorie? Odrazu mówię, że po wczorajszym czyszczeniu gaźnika zaczęło mi Jawkę zalewać, ale jeszcze wieczorem ( po drobnym ustawieniu ) paliła bez problemu i jeździła. Dysze czyste, układ paliwowy wydaje się być ok... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Nie 21:58, 24 Kwi 2011 |
|
|
Jawek 50 |
Zagubiony na Forum |
|
|
Dołączył: 15 Kwi 2007 |
Posty: 785 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Skąd: Poddębice Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Może masz pływak dziurawy? |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Pon 11:59, 25 Kwi 2011 |
|
|
666komandos666 |
Zaawansowany |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2010 |
Posty: 145 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie tonie, wiec nie jest dziurawy... Nawet się nie zawiesza. Dziś jeszcze spróbuje pobawić się gaźnikiem i wszystko podokręcać. Możecie nadal pisać przypuszczenia, może na coś trafię i Jawka znów będzie śmigać. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Pon 16:33, 25 Kwi 2011 |
|
|
Jawek 50 |
Zagubiony na Forum |
|
|
Dołączył: 15 Kwi 2007 |
Posty: 785 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Skąd: Poddębice Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Sprawdź zaworek igliczny, przez to cholerstwo zęby zjadłem i objawy był podobne
P.S jeżeli normalnie puszcza powietrze i się nie blokuje to nie znaczy że tak samo pięknie będzie pod "presją" paliwa |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pon 18:58, 25 Kwi 2011 |
|
|
666komandos666 |
Zaawansowany |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2010 |
Posty: 145 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Paliwo ładnie leci przez niego, blokowanie też jest ok. Komora pływakowa jest pełna.
Dziś znów się bawiłem i nic. W pewnym momencie dałem świecę z Championa i Jawka tak na 1-3 sek odpalała. Zacząłem dalej grzebać w gaźniku ( raz zwiększać, a raz zmniejszać poziom paliwa ), ale już nie odpaliła. Co najlepsze, na Championie iskra nie zawsze się pojawia, a na Boschu zawsze się pojawia. Jawka zechciała tylko na Championie odpalić. Przerwa na obu świecach jest ta sama.
Wlewałem też trochę paliwa bezpośrednio do głowicy i dalej nie odpalała...
Śruby podokręcałem, wszystko uszczelniłem na nowo i powoli tracę pomysły co to może być... |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 666komandos666 dnia Pon 18:59, 25 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Forum o Jawie 50 Strona Główna » Problemy techniczne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2
Idź do strony 1, 2 Następny
|
|
|
|