| Jawka 50 typ 20 - brak mocy i wysokich obrotów | |
Wysłany: Pon 15:26, 24 Wrz 2012 |
|
|
Dukes |
Nowicjusz |
|
|
Dołączył: 24 Wrz 2012 |
Posty: 7 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Pniewy Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam wszystkich serdecznie,
borykam z ww problem w mojej Jawce.
Opiszę może pokrótce historię motoroweru aby nie było ślepych uliczek.
Otóż Jawkę kupiłem w tragicznym stanie, rozstała poddana kompleksowej renowacji. Silnik, z którym jest problem rozstał rozpołowiony, wymieniłem wał na nowy, czechosłowacki z starych zapasów, wszystkie łożyska na FAG i Koyo, simmeringi, uszczelki itp. Cylinder miał bardzo delikatny próg więc zdecydowałem się na wymianę tłoka na nowy, również z starych zapasów, z tym, że z innej grupy selekcyjnej. Cylinder i tłok pochodzą z grupy B, a nowy tłok z grupy C (różnica 0.01 mm) więc idealnie wpasował się w zużycie cylindra. Po złożeniu całości Jawka chodziła naprawdę fajnie, odpala z pierwszego kopa, dało się nią rozpędzić nawet do 60km/h. Zanim ją zarejestrowałem zrobiłem jakieś 70km.
Niestety, przez złośliwość rzeczy martwych po zarejestrowaniu i zrobieniu w końcu legalnie dosłownie 20km silnik stracił częściowo moc w czasie jazdy. Jechałem 50km/h i wszystko było ok, zwolniłem aby skręcić na skrzyżowaniu i od tego momentu zaczęły się problemy ponieważ strasznie wolno się rozpędzał, udało mi się z wielkim oporem rozpędzić do 40km/h i jakoś dojechałem tak do domu.
Pomyślałem, że może gaźnik się zabrudził więc go zdemontowałem, wygotowałem, przeczyściłem, złożyłem i niestety to samo.
Cóż, stwierdziłem dalej, że może jeden pierścień pękł i dlatego więc zdjąłem cylinder ale wszystko w jak najlepszym porządku, poskładałem do kupy i od tego momentu zaczęły się prawdziwe problemy ponieważ straciła kompletnie moc. W tej chwili ciężko jest ruszyć z miejsca, o jeździe można zapomnieć. Do tego ciężko wkręca się na obroty, występuje zjawisko odcinki jak silnikach na wtrysku gdy wskazówka obrotomierza wchodzi na czerwone pole.
Oczywiście próbowałem różnych ustawień poziomu paliwa w gaźniku, wyprzedzenia zapłonu, zmieniałem kondensator, nawet dzisiaj kupiłem nową cewkę butelkową 8V, na niej w ogóle nie wkręca się na obroty, chodzi tylko na wolnych. Dodam, że silnik generalnie odpala nadal od pierwszego kopa ale tak jak pisałem wyżej, nie ma kompletnie mocy i nie wchodzi na wysokie obroty.
Nie wiem, może coś przeoczyłem, napiszę jeszcze co robiłem aby nie było niepotrzebnych postów.
- układ ssący uszczelniony na 100%,
- platyny, kondensator nowe,
- iglica na drugim ząbku od dołu,
- instalacja elektryczna przetestowana, wszystkie wadliwe i podejrzane kable wymienione na nowe,
- kabel W/N, fajka nowe,
- wydech rozkręcony, wyczyszczony, złożony i porządnie uszczelniony,
- nowe tarcze i łańcuszek sprzęgłowy,
- bak, kranik wszystko wyczyszczone, paliwo na pewno dostaje.
Jeśli ktoś miałby jakiś pomysł i chciałby mi pomóc, doradzić to proszę pisać bo mi pomysły już się skończyły...
Pozdrawiam,
Dukes |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pon 15:38, 24 Wrz 2012 |
|
|
Cthulhu |
Zaawansowany |
|
|
Dołączył: 29 Cze 2009 |
Posty: 149 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pon 15:39, 24 Wrz 2012 |
|
|
moskit122 |
Rozmowny |
|
|
Dołączył: 11 Lip 2011 |
Posty: 177 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: [Wlkp.] Kobylin |
|
|
|
|
|
|
|
|
a płaszcz tłoka jak wyglądał? mogłeś go przytrzeć, druga sprawa jest taka że nie można tak sobie wkładać większego tłoka jak jest próg (nawet zmieniając tylko grupę selekcyjną), nowy tłok może być o 0,2 mm wyższy (czy tez po prostu troszkę inny) i o tą wartość pierścienie mogą Ci wchodzić na próg, niby nie dużo ale na progu cylinder ma mniejszą średnicę a Ty dałeś większy tłok, jak dysponujesz manometrem lub możesz pożyczyć to sprawdź kompresję, będziemy wiedzieć coś więcej |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pon 16:14, 24 Wrz 2012 |
|
|
Dukes |
Nowicjusz |
|
|
Dołączył: 24 Wrz 2012 |
Posty: 7 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Pniewy Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Potrafię ustawić zapłon, mam do tego odpowiedni przyrząd z wskaźnikiem, zresztą nawet kręciłem już iskrownikiem w lewo, prawo malutkimi skokami i nie robi to kompletnie żadnej różnicy w działaniu silnika. Odpala z kopa na obojętnie jakim ustawieniu zapłonu, nawet maksymalnie w lewo czy w prawo.
Oczywiście silnik docieram i staram się trzymać odpowiednich zasad. Do 60km/h rozpędziłem się tylko raz i było to na zasadzie osiągnięcia zakładanej prędkości i zwolnienie do 50km/h. Po prostu chciałem sprawdzić czy jest w ogóle możliwość osiągnięcia takiej prędkości.
Płaszcz był delikatnie przytarty, ale nie było to nic groźnego. Wiem jak wygląda spuchnięty czy zatarty tłok, to nie jest mój pierwszy motor.
Ale dałeś mi teraz do myślenia z tym progiem, nie pomyślałem o tym wcześniej...
Tylko zastanawia mnie fakt, że po pierwszym złożeniu silnika wszystko działało jak należy, nie tracił mocy gdy się dogrzał czy coś. Dopiero teraz, gdy złożyłem wszystko ponownie pojawił się taki problem.
Bardziej obstawiałem w zapłon, dlatego też kupiłem nową cewkę butelkową bo w Jawce mam jeszcze oryginalną, myślałem, że po prostu gubi iskrę na wysokich obrotach i dlatego się nie wkręca. Ale i tak coś według mnie jest nie tak ponieważ na fabrycznie nowej cewce butelkowej chodzi tylko na wolnych obrotach, kompletnie nie wkręca się na obroty, a na starej (podejrzanej) wchodzi na obroty ale nie do końca i jest odcinka. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pon 17:32, 24 Wrz 2012 |
|
|
route66 |
Gaduła |
|
|
Dołączył: 24 Gru 2011 |
Posty: 292 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
to i ja się dołączę może to małe i nie pozorne ale sprawdź świecę najlepiej zmień na inną miałem kiedyś podobnie zmiana świecy załatwiła wszystkie moje nieoczekiwane problemy. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Pon 18:53, 24 Wrz 2012 |
|
|
Dukes |
Nowicjusz |
|
|
Dołączył: 24 Wrz 2012 |
Posty: 7 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Pniewy Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Zapomniałem wcześniej napisać, że świecę też już niestety zmieniałem ale nadal bez zmian...
Generalnie Panowie (i Panie?) jestem w kropce, pomysły się mi się skończyły, ręce opadają. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Śro 6:33, 26 Wrz 2012 |
|
|
misiak162 |
Własny tytuł (zgłoś się do admina) |
|
|
Dołączył: 02 Kwi 2007 |
Posty: 1076 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Proszowice koło Krakowa |
|
|
|
|
|
|
|
|
nie wziołes pod uwage tego ze tłok moze puchnąc... Są wieksze opory tarcia i z tąd moze pochodzic spadek mocy. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Śro 12:03, 26 Wrz 2012 |
|
|
Dukes |
Nowicjusz |
|
|
Dołączył: 24 Wrz 2012 |
Posty: 7 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Pniewy Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Jawka nigdy nie traciła mocy gdy się nagrzała, zresztą to oryginalny czechosłowacki tłok dwupierścieniowy.
Częściowo rozwiązałem problem. Podejrzewałem cały czas cewkę zapłonową w iskrowniku, jednak zanim ją wymieniłem postanowiłem dowinąć trochę zwojów drutem o tym samym przekroju. Nawinąłem w sumie 2 rzędy ponieważ więcej by już nie weszło. Efekt? Piorunujący! Jawka reaguje na gaz jak motocykl sportowy, nigdy wcześniej nie miała takiej mocy i zrywu.
Hehe ale coś za coś, niestety po włączeniu świateł problem wraca, obroty szaleją, po nawet delikatnym dodaniu gazu przerywa i nie wchodzi na obroty po czym gaśnie. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Śro 20:29, 26 Wrz 2012 |
|
|
route66 |
Gaduła |
|
|
Dołączył: 24 Gru 2011 |
Posty: 292 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
czyli albo jest gdzieś zwarcie bądź może być też taka możliwość że cewki od świateł mają już końcówkę żywotu chociaż nie jestem pewien czy mają one coś o zapłonu. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 17:39, 27 Wrz 2012 |
|
|
Dukes |
Nowicjusz |
|
|
Dołączył: 24 Wrz 2012 |
Posty: 7 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Pniewy Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam wszystkich ponownie,
rozwiązałem problem, a w sumie kilka bo problem był złożony. Przede wszystkim słaba masa.
Dołożyłem dodatkowy przewód masowy od iskrownika do złączki nr 15 przy cewce butelkowej i chodzi pięknie, odpala od pierwszego kopa za każdym razem, rewelacyjnie reaguje na gaz, jak żaden z dotychczas posiadanych przeze mnie starych motorowerów czy motocykli.
Co do świateł, kombinowałem z przerwą na platynach, ustawiłem doświadczalnie około 0.35 mm, na których silnik chodzi najlepiej zarówno na światłach jak i bez.
Ustawiłem zapłon dokładnie 2 mm przed GMP, a odległość cewek od magneta 0.15 mm. Niestety no nie powiem aby chodził idealnie na światłach ale w czasie jazdy nie czuć tego specjalnie więc postanowiłem zostawić tą zagadkę do przyszłego sezonu bo ten i tak niedługo się skończy. Przez zimę prawdopodobnie przezwoję cewki świetlne więc zobaczymy co z tego wyjdzie.
Aktualnie temat uważam za zamknięty, dziękuję wszystkim za szczere chęci w pomocy
Pozdrawiam,
Dukes |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pią 14:45, 28 Wrz 2012 |
|
|
kondzio310 |
Uzależniony od forum |
|
|
Dołączył: 30 Cze 2011 |
Posty: 671 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Skąd: ostrów wlkp. Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Czegoś nie rozumie, co ma piernik do wiatraka.
Przecież jak jedziesz to nie ma żadnej różnicy czy ty masz światła czy masz wyłączone. Chyba ze ktos odpiedzielil jakieś kombinacje i jak włączysz światła, to ci kradnie prąd. Albo Stacyjka
Jak ci nie działają no to wiadomo albo coś z cewkami świetlnymi albo z instalacji elk.
Wiem żę temat uważasz za zamknięty ale musiałem to napisać |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pią 17:00, 28 Wrz 2012 |
|
|
Dukes |
Nowicjusz |
|
|
Dołączył: 24 Wrz 2012 |
Posty: 7 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Pniewy Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
W silnikach tego typu gdy mamy cewki, bez ładowania i innych wynalazków, zmniejszenie przerwy na platynach z reguły pomaga na problem świateł, tak jak pisałem miałem już nie jeden starszy motocykl czy motorower i różne rzeczy się z nimi działy.
Instalacja i stacyjka jest ok, robiłem już obejście tzn. podłączałem żarówkę bezpośrednio do cewek świetlnych i efekt ten sam, także z instalacją jest wszystko ok.
Raczej cewki będą już na wykończeniu, ale jak wyżej napisałem, ich wymianą bądź przezwojeniem zajmę się przez zimę. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Forum o Jawie 50 Strona Główna » Problemy techniczne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|