| kosz sprzęgłowy | |
Wysłany: Sob 20:08, 04 Lut 2012 |
|
|
CARAMBA940 |
Nowicjusz |
|
|
Dołączył: 15 Sty 2012 |
Posty: 1 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: dolnośląskie Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam
przy remoncie silnika zobaczyłem że bolce w koszu sprzęgłowym są luźne,
i w związku z tym mam pytanie
-czy mogą takie być a jeżeli nie to
-czy mogę je przyspawać lub zaklepać mocniej
dzięki za odpowiedzi podpowiedzi |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez CARAMBA940 dnia Sob 20:16, 04 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Sob 21:58, 04 Lut 2012 |
|
|
kamazynek3 |
Doświadczony |
|
|
Dołączył: 25 Gru 2011 |
Posty: 48 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja jak miałem luzy , to wymieniłem, a zaklepać to na chwile tylko, bo przecież opór duży jest , na te bolce. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 22:07, 04 Lut 2012 |
|
|
Irzyk |
Dziad |
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2007 |
Posty: 1885 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: FGW Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja mam koszyk sprzęgłowy w którym te trzpienie są przyspawane do podstawy koszyka, także w sumie można to przyłapać i wyszlifować spawy, co by nie ocieraly potem o łożysko czy coś tam było... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 2:26, 05 Lut 2012 |
|
|
moskit122 |
Rozmowny |
|
|
Dołączył: 11 Lip 2011 |
Posty: 177 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: [Wlkp.] Kobylin |
|
|
|
|
|
|
|
|
jak najbardziej można zaklepać tylko trzeba to zrobić dość dokładnie i prosto (o ile nie są pogięte, mocno zużyte) spawanie nie jest wskazane bo spaw stygnąc powygina te bolce na boki a jak będą krzywe to szybciej będzie się sprzęgło zużywać i mogą być problemy z wysprzęglaniem |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 11:18, 05 Lut 2012 |
|
|
Irzyk |
Dziad |
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2007 |
Posty: 1885 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: FGW Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Proponuję odrzucić teoretyczne myślenie i przypomnieć sobie, jak to w praktyce wygląda. Z jednej strony dobrze mówisz, ale z drugiej takie nierealne teksty wciskasz, że głowa boli... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 18:30, 05 Lut 2012 |
|
|
Jaceq |
Zaawansowany |
|
|
Dołączył: 08 Lip 2011 |
Posty: 146 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
na te bolce jest duży opór - spawanie wzmocni całość, nawet jak bolce ściągnie na spawie można je sprostować więc co to będzie miało do działania sprzęgła
może masz wiedzę ale pomyśl "po chłopsku" czasem... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 22:42, 05 Lut 2012 |
|
|
moskit122 |
Rozmowny |
|
|
Dołączył: 11 Lip 2011 |
Posty: 177 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: [Wlkp.] Kobylin |
|
|
|
|
|
|
|
|
jestem fanatykiem oryginału i tyle, kosz można włożyć na prasę ale wystarczy dobrze zaklepać punktakiem, sam jeżdżę na takim koszu już drugi sezon i jest wszystko ok dlatego nie uważam żeby spawanie było potrzebne tym bardziej że nie jest do końca dobre bo niesie wyżej wymienione wady poza tym taka część już nie jest oryginalna tylko przerabiana, ale jak kto lubi |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Nie 23:13, 05 Lut 2012 |
|
|
Stachu.G |
Moderator |
|
|
Dołączył: 29 Gru 2011 |
Posty: 284 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Podkarpackie Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Jaceq napisał: | na te bolce jest duży opór - spawanie wzmocni całość, nawet jak bolce ściągnie na spawie można je sprostować więc co to będzie miało do działania sprzęgła
może masz wiedzę ale pomyśl "po chłopsku" czasem... |
Jak uda ci się to tak pięknie wyprostować idealnie jak w oryginale to stawiam ci flachę |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Stachu.G dnia Pon 13:17, 06 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pon 3:05, 06 Lut 2012 |
|
|
moskit122 |
Rozmowny |
|
|
Dołączył: 11 Lip 2011 |
Posty: 177 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: [Wlkp.] Kobylin |
|
|
|
|
|
|
|
|
a i na te bolce wcale nie przychodzi duża siła, większość momentu przenoszą tarcze na styku z przekładką i koszem, rozklepane sworznie zazwyczaj są spowodowane brakiem oleju albo uszkodzonym uszczelniaczem na wale przez co olej jest rozcieńczony przez paliwo, wtedy sprzęgło dużo bardziej się rozgrzewa i jest mniej odporne na szarpanie a jak ktoś jeszcze lubi poorać po drodze to szczególnie wtedy łatwo o uszkodzenie |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pon 13:13, 06 Lut 2012 |
|
|
Irzyk |
Dziad |
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2007 |
Posty: 1885 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: FGW Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Naucz się pisać po polsku.
Fanatyku oryginału, opony też masz oryginalne z lat 70 i 80?
Stopkę centralną też masz oryginalną, niespawaną, chwiejna bardziej niż pijana 15stka na imprezie?
Przy zaklepywaniu punktakiem też możesz zaklepać przypadkiem frez na pierścień segera i co wtedy? Przecież nie poprawisz frezu, bo to już nie będzie oryginalne...
Nie ma rozwiązań idealnych, niestety. Co nie zmienia faktu, że z negacją spawania pojechałeś po bandzie. Wiesz jak w praktyce wygląda to, jak trzeba się napracować, żeby cos wykrzywić? Czy tylko na wykładach o tym mówili? |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pon 13:23, 06 Lut 2012 |
|
|
Stachu.G |
Moderator |
|
|
Dołączył: 29 Gru 2011 |
Posty: 284 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Podkarpackie Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Spaw sam potrafi przeciągnąć
Nie trzeba się tu jakoś szczególnie napracować
Właśnie nie, najszybciej i najłatwiej jest coś skrzywić\ugiąć, ale idealnie wyprostować już gorsza sprawa i nie zawsze się udaje
Nie chce mi się z tobą gadać... Irzyk |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pon 17:13, 06 Lut 2012 |
|
|
moskit122 |
Rozmowny |
|
|
Dołączył: 11 Lip 2011 |
Posty: 177 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: [Wlkp.] Kobylin |
|
|
|
|
|
|
|
|
frezu pod segger nie zaklepiesz jak prosto oprzesz cały kosz, ja rozgrzewałem do tego górę, stopkę niestety będę musiał pospawać ale opony jak najbardziej mam z 81 roku oryginalne barumki, jawka ma przejechane w tej chwili 4200km od nowości
jak kolega wyżej zauważył, spaw stygnąc kurczy się przez co bolec się wykrzywia a przy okazji może się przesunąć minimalnie, nie wyprostujesz go na pewno a wtedy robi się opór na miseczkach, sprzęgło nie wysprzęgla jak trzeba (tak jak w WSK czy SHL gdy kosz ma wyżłobienia od tarcz), jak trochę pochodzi to owszem zacznie działać lepiej ale będzie miało większe luzy więc po co tak ćwiczyć skoro można zaklepać, oczywiście zaklepywanie ma sens dla bolców luźnych a nie kolebiących się jak wspomniana nastolatka bo taki kosz dla mnie właściwie jest do wymiany i w takim wypadku faktycznie spawanie jest jedyną metoda naprawy ale jest to wyłącznie naprawa tymczasowa |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Forum o Jawie 50 Strona Główna » Problemy techniczne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|