 | Teraz ja nie mam Iskry :/ |  |
Wysłany: Nie 21:37, 01 Lip 2007 |
|
|
Blohm und Voss |
Zaawansowany |

|
|
Dołączył: 02 Maj 2007 |
Posty: 117 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: okolice Poznania |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Witam.
Dziś postanowiłem coś zrobic z Ogarkiem, znalazłem szczelinomierz, więc należało zrobic w końcu ten zapłon.
Pierwsze co - wymieniłem śrubkę od mocowania platynek - oryginalna się już "zjechała" i nie szło jej dokręcic.
Po ustawieniu zapłonu (robiłem to głównie wg instrukcji Jawki, tyle że wyprzedzenie tłoka ustawiłem na jakieś 2mm) chcę odpalic mego Ogara i... nic. Więc mówię sobie: "stał tak długo, więc nie dziwota, spróbujmy na zapych", wyjeżdżam Ogarem na ulicę, jadę z górki i... nic. Nie ma iskry.
Świecę mam właściwie nową Iskrę F80, ale sprawdzałem też na starszej Iskrze F95 Super.
I nic.
Jako że najczęstszą przyczyną problemów w wielu urządzeniach elektrycznych są styki, postanowiłem sprawdzic kabelki w kloszu - wszytko wydaje się byc w porządku.
Iskry nie ma dalej.
Sprawdzałem miernikiem przejścia na platynkach - przejście jest bez względu na to, czy platynki są zwarte czy rozwarte (ale nie wiem czy tak powinno byc).
Jeszcze drobna uwaga - wymieniając śrubkę od mocowania platynek (wspominałem wyżej o tym) sprawdzałem kilka śrubek. Najpierw dałem dłuższą i skończyło się na tym, że za chiny nie szło ruszyc starterem (i niestety próbowałem też na zapych trochę - na ogródku "na szczęście" tylko) ani wałem, dałem nieco krótszą śrubkę i ta zaczęła haczyc o cos przy poruszaniu starterem - doszło do mnie że mogłem coś uszkodzic... W końcu dałem kilka podkładek i śrubka już o nic nie ocierała - no ale iskry jak nie było tak nie ma.
Edycja:
Chciałem przejrzec odpowiedni temat w "Problemach rozwiązanych", ale non stop wyskakuje denerwująca reklama Orange i nie można nic przeczytac . |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 | Re: Teraz ja nie mam Iskry :/ |  |
Wysłany: Nie 22:16, 01 Lip 2007 |
|
|
necroorcen |
Rozmowny |

|
|
Dołączył: 10 Paź 2006 |
Posty: 163 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Blohm und Voss napisał: |
Edycja:
Chciałem przejrzec odpowiedni temat w "Problemach rozwiązanych", ale non stop wyskakuje denerwująca reklama Orange i nie można nic przeczytac . |
To ściągnij sobie firefoxa i zainstaluj dodatek no-script. Ja tu nie mam żadnych reklam :P |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 22:34, 01 Lip 2007 |
|
|
pawlak200192 |
Uzależniony od forum |

|
|
Dołączył: 18 Cze 2007 |
Posty: 608 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
ja na operce nic nie instalowałem dodatkowo i niema reklam
co do problemu to na 100% nie powinno calyczas przewodzic, więc gdzies cos musi przewodzic  |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 22:40, 01 Lip 2007 |
|
|
nieutek |
Administrator |

|
|
Dołączył: 18 Lut 2006 |
Posty: 762 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Świlcza |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
masz pewnie gdzieś zwarcie na platynkach i dlatego nie masz iskry sprawdź czy młoteczek i jego trzymadło nigdzie nie masuje |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 22:44, 01 Lip 2007 |
|
|
gniewny |
Własny tytuł (zgłoś się do admina) |
|
|
Dołączył: 17 Mar 2006 |
Posty: 2718 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Unin na Wyspie Wolin |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
To proste nie dałeś podkładek albo dałeś w złej kolejności. Możesz też mieć zasyfiałe platynki. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Pon 18:06, 02 Lip 2007 |
|
|
Blohm und Voss |
Zaawansowany |

|
|
Dołączył: 02 Maj 2007 |
Posty: 117 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: okolice Poznania |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Tyle że wcześniej, montując platynki iskra była, dopiero gdy za którymś razem chcąc ustawic zapłon "skatował" się gwint śrubki wystąpiły problemy z brakiem iskry.
Pytanie: czy platynki powinny miec przejście do obudowy magneta (sądzę, że powinny)?
Hmm, nie wiem sam co mogło się stac. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Pon 19:38, 02 Lip 2007 |
|
|
gniewny |
Własny tytuł (zgłoś się do admina) |
|
|
Dołączył: 17 Mar 2006 |
Posty: 2718 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Unin na Wyspie Wolin |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Kowadełko może ale młoteczek już nie. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Wto 21:02, 03 Lip 2007 |
|
|
Blohm und Voss |
Zaawansowany |

|
|
Dołączył: 02 Maj 2007 |
Posty: 117 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: okolice Poznania |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Co masz Gniewny na myśli? Że styki się już zużyły? No wiesz, na pewno jak nowe nie są, ale na tyle dobre że chodziły . Iskry nie mam od momentu, gdy po raz ostatni mogłem dokręcic śrubkę oryginalną na platynkach (raczej to nie ma nic wspólnego, ale...), później Ogar stał, no i zabrałem się za ustawianie szczelin... Platynek nie wyjmowałem.
Jakieś pomysły Koledzy? Sugestie? Co mogło się stac? Sprawdzałem inne drobiazgi typu mocowanie kabla wysokiego napięcia i wygląda na to, że pozostałe rzeczy są OK. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Wto 22:49, 03 Lip 2007 |
|
|
gniewny |
Własny tytuł (zgłoś się do admina) |
|
|
Dołączył: 17 Mar 2006 |
Posty: 2718 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Unin na Wyspie Wolin |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
No może zasyfione są i dlatego ? |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Śro 9:03, 04 Lip 2007 |
|
|
Hitler789 |
Złota Ranga |

|
|
Dołączył: 17 Lut 2007 |
Posty: 1083 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
to je wyczyść pilnikiem albo papierem ściernym |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Śro 19:57, 04 Lip 2007 |
|
|
Blohm und Voss |
Zaawansowany |

|
|
Dołączył: 02 Maj 2007 |
Posty: 117 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: okolice Poznania |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
I co - wcześniej działały, a po ustawieniu szczelin i wymianie śrubki miały się nagle zasyfic? Raczej nie w tym rzecz.
Pisałem też, że jest przejście na platynkach bez względu na to, czy są zwarte czy rozwarte - mnie się coś wydaje, że coś gdzieś jest zwarte, tylko nie mam pomysłu co by mogło się w tej kwestii stac. Nie wyjmowałem platynek przed ustawianiem szczeliny, a jedynie zmieniałem śrubkę (no chyba że ta oryginalna nie przewodzi prądu - nie sprawdzałem ale wątpię w taką możliwośc ). Raczej żadna plastikowa podkładka nie wyleciała... W sumie nic poza śrubką mocującą platynki nie odkręcałem.
Mógłbym wyczyścic styki, nawet kupic nowy przerywacz, ale wąpię by to coś dało.
Nie znam się tak jak Wy na silniku Jawki, dopiero się na nim "ucze" całej mechaniki i nie wiem gdzie te przejścia elektryczne powinny byc a gdzie nie, jakie elementy tam są dokładnie, mam tylko podejrzenie, że powód braku iskry leży właśnie gdzieś tam.
Naturalnie mogę się mylic.
Nie chcę też tego kolejny raz pisac... Spójrzecie moze raz jeszcze na to co wcześniej pisałem w tym temacie. Może ktos z Was będzie wiedział. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Śro 20:31, 04 Lip 2007 |
|
|
misiak162 |
Własny tytuł (zgłoś się do admina) |
|
|
Dołączył: 02 Kwi 2007 |
Posty: 1076 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Proszowice koło Krakowa |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
zobacz czy ci sie kabel nie odpioł od cewki albo czy sie gdzies nie przetarł ja tak mam zazwyczaj jak nie ma iskry a zawsze szukam dziury w całym lub zobacz na podkładki w przerywaczu one były filcowe oryginalnie a jak filc chyci olej albo wode to dostaje przebicia i kicha nie ma iskry. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Śro 21:38, 04 Lip 2007 |
|
|
gniewny |
Własny tytuł (zgłoś się do admina) |
|
|
Dołączył: 17 Mar 2006 |
Posty: 2718 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Unin na Wyspie Wolin |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Przejścia nie powinno być przy rozwartych platynkach. Może te podkładki sa zawilgocone i dlatego przewodzą prąd. Kowadełko (czyli ta część przykręcona do masy) nie powinna tworzyć przejścia z kowadełkiem przy rozwartym przerywaczu. Jak jest przejście między nimi podczas rozwartych platynek to masz przyczynę braku iskry. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Śro 22:31, 04 Lip 2007 |
|
|
konczyflugahugaluga |
Rozmowny |

|
|
Dołączył: 29 Kwi 2007 |
Posty: 188 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Skąd: Białystok |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
miałem podobny problem mialowicie odpadł kabel od kondesatora raczej słabo sie trzymał na pierwszy żut oka wygładał w porządku ale tak nie było raz była ioskra a raz nie było |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Czw 17:52, 05 Lip 2007 |
|
|
Blohm und Voss |
Zaawansowany |

|
|
Dołączył: 02 Maj 2007 |
Posty: 117 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: okolice Poznania |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Kondensator mam niemal nowy .
Hmm... skąd by się miała wilgoc wziąc?
Tak swoją drogą, Gniewny - co więc najlepiej zrobic? Wszystko wyjac, przeczyścic? Niby tak, ale boję się, że później te wszystkie kabelki jeszcze pomieszam...
No chyba że kupic nowe platynki, w końcu to nie majątek. Tylko że tu coś nowe, tam coś nowe i się uzbiera . Zresztą, nie zawsze jest potrzeba.
I jeszcze tak na uwadze: po co są właściwie te plastikowe podkładki przy mocowaniu tych kabelków - nie mogą byc metalowe? W końcu śrubka do której to wszystko jest przykręcane i tak przewodzi prąd...
Wytłumaczcie mi proszę to jak krowie na rowie, bo nijak, czegoś nie rozumiem (i pomyślec, że będzie 3 klasa technikum elektronicznego... )... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|