| Wielki problem, nie wiadomo z czym... | |
Wysłany: Nie 16:09, 03 Maj 2009 |
|
|
oskar_nowicki |
Początkujacy |
|
|
Dołączył: 17 Lut 2009 |
Posty: 20 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam Panowie. Mam pewien problem...A mianowicie mój ogar po złożeniu, wymienionej elektryce nie pali, tzn. pali ale czasem, zapali, kawałek pojedzie, zgaśnie i juz nie chce odpalić...Próbowałem juz chyba wszystkiego, silnik jest po generalnym, teraz malowałem Ogara, wymieniałem elektrykę a on nie chce palić...Może Wy coś wymyślicie...Czekam na odpowiedzi.
Pozdro :] |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Nie 16:42, 03 Maj 2009 |
|
|
karol53 |
Własny tytuł (zgłoś się do admina) |
|
|
Dołączył: 26 Lut 2007 |
Posty: 2941 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 83 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Przerywa? sprawdź na innych świecach jeśli znów nie to,to być może kondensator,kondki w tak ciepłe dni lubią padać. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 17:17, 03 Maj 2009 |
|
|
oskar_nowicki |
Początkujacy |
|
|
Dołączył: 17 Lut 2009 |
Posty: 20 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie przerywa, kondensator jest nowy |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 19:37, 03 Maj 2009 |
|
|
mlody1432 |
Administrator |
|
|
Dołączył: 22 Wrz 2008 |
Posty: 1032 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Gierczyce Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Sprawdź czy któryś z kabli nie dotyka do masy. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 19:53, 03 Maj 2009 |
|
|
Piorko |
Dziad |
|
|
Dołączył: 06 Sty 2007 |
Posty: 1186 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Humniska/Rzeszów |
|
|
|
|
|
|
|
|
Platynki się nie schodzą idealnie albo są wypalone. U mnie jak się bawiłem w podłączanie obrotomierza to się tak zaczęło dziać, całą instalacje przepatrzyłem i przyczyną były platynki. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 20:37, 03 Maj 2009 |
|
|
Szymon93 |
Uzależniony od forum |
|
|
Dołączył: 02 Sie 2007 |
Posty: 621 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Skąd: Żory Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Właśnie spróbuj tego co Piorko mówił. Wyczyść styki na przerywaczu papierem ściernym a poźniej popraw szmatką. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 14:32, 05 Maj 2009 |
|
|
bobsonelo |
Początkujacy |
|
|
Dołączył: 03 Kwi 2009 |
Posty: 29 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja myślę ze to może być zapłon montowałeś elektrykę i mogłeś w złym położeniu ustawić iskrownik i może masz za duże albo za małe wyprzedzenie sprawdź jaka świeca czy go nie zalewa jak masz dobrze zapłon ustawiony i nie pali to sprawdź czy nie ma lewego powietrza albo wyreguluj gaźnik prosta sprawa : JEŻELI JEST ISKRA,PALIWO DOCHODZI,SPRĘŻANIE JEST WSZYSTKO DOBRZE WYREGULOWANE TO NIE MA BATA MUSI PALIĆ!!
A może przez przypadek nakleiłeś mu plaster Nicorette i rzucił palenie.To też sprawdź... ważna rzecz
edit: a może tak przestań gwałcić Shift, a częściej używaj Alt /Rutkowski |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bobsonelo dnia Wto 14:37, 05 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 15:54, 05 Maj 2009 |
|
|
Thom |
Gaduła |
|
|
Dołączył: 30 Lis 2008 |
Posty: 415 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
A może i któraś z platynek dotyka jakiejś metalowej części i traci iskrę. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Czw 10:57, 07 Maj 2009 |
|
|
oskar_nowicki |
Początkujacy |
|
|
Dołączył: 17 Lut 2009 |
Posty: 20 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
platynki wyczyściłem, iskra jest, na innych świecach to samo, nic nie dotyka masy, zapłon idealnie, paliwo jest, nie łapie lewego powietrza, kompresja jest taka że ciężko kołem zakręcić ręką na 1 biegu, fajka jest dobra, cewka butelkowa także, tłok w cylinder trafia xD, nie ma plastra nicorette ;p
Chłopak ma swoje humory...Może jeszcze coś wymyślicie, z góry dziękuję.
Pozdro :] |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 15:28, 07 Maj 2009 |
|
|
kozak677 |
Rozmowny |
|
|
Dołączył: 17 Lip 2008 |
Posty: 201 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Jawa 50 Warszawa-Wola Starogrodzka Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
ja też tak miałem. ze odpalała czasami, przejechało się ze 400m i gasła.
patrzyłem iskra była paliwo tak samo. Myślałem ze wszytko porządku. a tu jednak miałem zaniski stan paliwa, w gaźniku i dlatego nie chciał odpalić
Spróbuj to wyregulować..... i minimalnie zwiększając poziom paliwa |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 18:31, 07 Maj 2009 |
|
|
Konrad92 |
Początkujacy |
|
|
Dołączył: 11 Lis 2008 |
Posty: 33 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeżeli po odpaleniu gaśnie za jakiś czas i nie zalewa z instalacja wszystko ok iskra jest to tak jak mówi kozak677 tylko może zanim zaczniesz kopać w gaźniku i próbować regulacji to sprawdź czy to na pewno to o czym tutaj z kolega mówimy: po odpaleniu motorka naciśnij na ten guzik przy gaźniku (pompkę) i trzymaj jeżeli będzie chodził spróbuj się przejechać również trzymając ten przycisk i wtedy będziesz wiedział na pewno.
PS jeżeli ktoś może to proszę zajrzeć na mój temat gdzie juz dość dawno pisałem o problemie z biegami mam nowe pytanie z tym związane i nie chciałem zakładać nowego tematu bo to ciąg dalszy tamtego. Temat jest na 3 str. w problemy techniczne zakładany prze zemnie (Konrad92) pod ostatnia odpowiedz jest pod dość stara data ponieważ zmieniłem ostatnia moja odpowiedź lecz obserwacje z wczoraj z góry dzięki za odpowiedzi;) |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 19:02, 07 Maj 2009 |
|
|
oskar_nowicki |
Początkujacy |
|
|
Dołączył: 17 Lut 2009 |
Posty: 20 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale mojego Ogara da się tylko na pycha odpalić, bo nie mam kopki, tzn "mechanik" źle złożył i wałek jest źle ustawiony. Paliwo ma na największą dawkę, bo na mniejszej nawet nie chciał odpalić . Na tych ustawieniach chodził, także nie wiem co mu jest... |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez oskar_nowicki dnia Czw 19:03, 07 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 19:57, 07 Maj 2009 |
|
|
Konrad92 |
Początkujacy |
|
|
Dołączył: 11 Lis 2008 |
Posty: 33 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
No to nie wiem co Ci poradzić po pierwsze to spróbuj ustawić zapłon bo ten nie może chodzić na poprzednich ustawieniach po remoncie silnika lub tylko wyjęciu aparatu zapłonowego z silnika ponieważ wystarczy ze delikatnie go obróciłeś w prawo albo w lewo i juz może być źle. Ustaw go przynajmniej tak jak jest opisane w pierwszym temacie (ogłoszeniu) w dziale problemy techniczne i wtedy zobaczysz co się będzie działo. A jeżeli chodzi o poprzednia moja wypowiedz to nie ważne jak się go odpala i tak można sprawdzić te rzeczy o których pisałem. Ewentualnie po próbie odpalenia sprawdź czy świeca nie jest zalana. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pią 9:04, 08 Maj 2009 |
|
|
oskar_nowicki |
Początkujacy |
|
|
Dołączył: 17 Lut 2009 |
Posty: 20 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Zapłon przestawiałem kilka razy i za każdym razem albo nie chodzi, albo tak jak opisałem...z trzymaniem tego dynxa juz próbowałem podczas jazdy i nic z tego nie wyszło, po wykręceniu świecy widać wyraźnie, że jest zalana. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pią 13:52, 08 Maj 2009 |
|
|
Konrad92 |
Początkujacy |
|
|
Dołączył: 11 Lis 2008 |
Posty: 33 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak widać wyraźnie że zalana no to mamy rozwiązanie-zalewa go masz jednak za dużo paliwa w gaźniku i wprowadziłeś nas w błąd mówiąc przedtem ze go nie zalewa.
Próbuj go odpalić na popych w trakcie pchania prawie w ogóle nie dodając gazu i wtedy może odpali. A jak odpali to jak będzie w takim układzie chodził to tylko na wolnych obrotach po dodaniu gazu zacznie go mulic i zgaśnie lub drugi sposób bardziej pewny i zrozumiały przelej gaźnik zakręć kranik i biegaj z motorkiem po placu próbując odpalić również w pewnym momęcie może odpali lecz długo nie pochodzi bo mu braknie paliwa w gaźniku. Podkreślam że te sposoby mogą nie zadziałać.
Lecz jednak wydaje mi się że w ogóle te eksperymenty są zbędne w zasadzie strata czasu. Jeżeli twierdzisz ze masz zapłon dobrze ustawiony noto pozostaje Ci gaźnik pierwsza podstawowa rzecz to pływak sprawdź czy nie jest dziurawy i czy on jeszcze w ogóle pływa w twoim gaźniku po nalaniu benzyny, przypominam ze on musi być pusty w środku nie może nic tam w nim być nawet kropelki jakiejś cieczy sprawdź to przykładając do ucha i potrząsając wtedy zobaczysz czy nie lata tam w nim coś(to może wydaje się proste i że nie potrzeba do tego opisu ale niektórzy twierdza że jak troszkę się na lało tam benzyny to na razie jeszcze może być a to już wtedy ma duże znaczenie). Jeżeli pływak okaże się dobry pozostaje regulacja gaźnika od wyczyszczenie, przez ustawienie iglicy, poziomu paliwa w komorze pływakowej, wolnych obrotów, jak również mniej istotna rzecz w tego typu objawach uszczelnienia gaźnika, krućca itp. , i ważniejsza sprawa o której zapomniałem również uszczelnienie bądź udrożnienie przewodów powietrznych.
Wszelkie instrukcje związanie z regulacjami i czyszczeniem gaźnika znajdziesz na forum w pierwszym temacie problemy techniczne tam gdzie ustawianie zapłonu. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Forum o Jawie 50 Strona Główna » Problemy techniczne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|