Zebatka po lewej stronie silnika sprzegła........

Arri · Początkujacy

Siema Mam problem z wybiciem zębatki z wału od strony lewej silnika od sprzęgła, wykręciłem nakrętke i wszystkim próbowałem i nie mogę nie mogę POMOCY

Poprawiłem błędy, następnym razem poleci ostrzeżenie/Godzik

rutkowski · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

załatw sobie ściągacz do łożysk

Pavloor · Gaduła

Weź w rękę dwa długie płaskie śrubokręty i jedziesz na krzyż. Pamiętaj podłożyć sobie coś śrubokręty żeby nie wyszczerbić ranty. Pozdro

Arri · Początkujacy

już tak robiłem podkładałem śrubokręt od zębatkę i młotkiem napier.... i nic

Edit By Godzik....

Requiemm · Gaduła

widzę ze wyznajesz zasadę ze bez młota to kur*** nie robota.. ale to nie tak.
Zrób tak jak ci kolega Rutkowski radzi, załatw ściągacz i się nie będziesz męczył Wink

Poprawiłem ale nie chce mi się na czerwono zaznaczać, bo bym musiał chyba cały tekst, naucz się używać polskiej klawiatury.

tara5123 · Doświadczony

Jak jesteś kumaty to będziesz wiedział o co chodzi [link widoczny dla zalogowanych] dziękować nie musisz hehehe:P

Joker · Moderator

zrób tak jak mówi Pavloor tyle że możesz użyć łyżek do opon ale tych dużych i podłóż drewienko na karter ja tak robiłem w ty roku jak 1 raz remontowałem sprzęgło 2 dni zajęło.pozdrawiam

Irzyk · Dziad

Nie zawsze łyżkami do opon się uda. Jak masz silnik wymontowany, to postaw do na stole, czy coś, na zębatkę nalej nafty/ropy/wd40/innego penetratora (ja użyłem w jednym silniku WD i mixola, w drugim nafty, ropy i mixola), potem, jeśli masz taką możliwość to sobie wyspawaj ściągacz, jak nie to zakup, mniejsza z tym. Dla jasności - ja sobie taki ściągacz wyspawałem: http://www.jawencja.fora.pl/porady,4/jak-zdjac-zebatke,8363.html i tak też polecam pospawać - miałem z jednego kawała płaskownika wygięty, to był zbyt elastyczny, ukręcało śruby/nakrętki, tutaj twardość o zdecydowanie większa.

dychul · Rozmowny

Pomagałem koledze ściągnąć tę nakrętkę. Na kartery położył dwa kawałki drewna, a moim zadaniem było podważyć tę zębatkę ślusarskimi wkrętakami. On przyłożył kilogramowy młotek do wału i walnął większym w niego. Zębatka zeskoczyła bez problemu. Kolega powiedział, że walenie w wał byłoby bezowocne.

JaRadoslaw · Rozmowny

Ja to zdejmowałem młotkiem murarskim.... jak nie miałem ściągacza. Opierałem młotek o ściankę karteru, a ten płaski koniec młotka pod zębatkę wkładałem. Stukałem ręką w drążek młotka i zębatka mi zeskakiwała. Robiłem tak, jak nie miałem ściągacza!

rutkowski · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

Jak zębatka nie jest zapieczona to można tak postąpić ale zazwyczaj nie poddają się tak łatwo

JaRadoslaw · Rozmowny

Bo zawsze lekko wbijam. Kiedyś złożyłem silnik, oleju nalałem i jade, a tu tak jak na luz by wrzucił. Myślę: pewnie idiota jestem i skrzynie żle złożyłem. No ale jak mnożna złożyć źle skrzynie w Jawce? Zdjąłem dekiel od sprzęgła, a to mi sie ta zębatka odkręciła i sie ślizgałaxD Założyłem i było OK

Lopez96 · Rozmowny

Ja jak jeszcze jawke miałem to zębatkę ręką odkręciłem Mr. Green

JaRadoslaw · Rozmowny

Joker · Moderator

Dokładnie ,nie wiedziałem że mamy Pudziana na forum ręką jakim cudem??? Ty chyba pomyliła ci sie zębatka z czymś innym