| Bliskie spotkanie z psem | |
Wysłany: Śro 22:53, 29 Sie 2007 |
|
|
hiszpan |
Doświadczony |
|
|
Dołączył: 14 Maj 2006 |
Posty: 72 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
A więc tak, 2 tygodnie temu, około 17 jadę do babci na obiad, przejeżdżam obok kolegi około 40km/h bo docieram jawkę i wyskoczył mi pies na ulicę - amstaf, wkomponowałem mu się idealnie w brzuch.
Jedyne co później było to chwilka lotu, trzask pęknietego lusterka, szuranie metalu. Właściciel psa powiedział - "jak jeździsz kurcze"
Chyba ogólnie 5 ludzi podbiegło, zadzwonili na pogotowie i policję.
Więc oceniam wtenczas co się stało, trochę porysowany kufer, troche obramówka z lampy porysowana, wygięta boczna stopka, pęknięty migacz, i podrapany przedni błotnik, potem przyjechała policja.
Wina była orzeczona na moją korzyść, ale co ztego jak facet dopiero co z więzienia wyszedł, nie ma ubezpieczenia itp, a poza tym PZU nie wypłaca ubezpieczenia jeżeli koszty nie przekraczają 200 zł, a napewno nie przekraczają, sprawy cywilnej zaś nie będę zakładał bo kosztuje na początek 400zł.
Policja powiedziała że zadzwoni, ale ani widu ani słychu, ale nieważne, bo i tak odszkodowania nie dostanę, o OC rzecz jasna mowa, bo miałem NW i ubezpieczenie z PZU ze szkoły.
Mam zerwane wiązanie w kolanie i uszczerbioną kość, co powinno zaowocować ładnym odszkodowaniem.
A jak narazie pozostaje mi siedzieć w mieszkaniu z lewą nogą w gipsie.
4 września idę na zdjęcie i albo wolność albo operacja kolana, a te kilka szwów znowu zaowocuje większym odszkodowaniem. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 7:58, 30 Sie 2007 |
|
|
Szymon93 |
Uzależniony od forum |
|
|
Dołączył: 02 Sie 2007 |
Posty: 621 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Skąd: Żory Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
O chłopie, współczucia. Ty sie tak nie zadręczaj tym odszkodowaniem. Co z tego że dostaniesz troche kasy a możesz być kaleką do końca życia.
(P.S. Moja porada: jeździjmy troche wolniej i rozważniej lecz nie zawsze może być tak że to my spowodujemy wypadek.)
A na koniec pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Czw 9:42, 30 Sie 2007 |
|
|
Szymon |
Mega Gaduła |
|
|
Dołączył: 15 Maj 2007 |
Posty: 504 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja mam stożkowy filtr, jak jest jakiś pies, wbijam luz i ostro gaz - uciekają zawsze |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Czw 14:12, 30 Sie 2007 |
|
|
hiszpan |
Doświadczony |
|
|
Dołączył: 14 Maj 2006 |
Posty: 72 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Patrzyłem się ciągle przed siebie, wyskoczył zza auta, miałem góra sekundę do reakcji, a i nie mogę tak pochopnie skręcać w lewo, bo na jakieś auto mógłbym wpaść.
Psu się nic nie stało z tego co wiem, a co do kolana to wiem, że już do końca życia będę miał z nim problemy, nadwyrężę za bardzo i znowu w gips.
Ach trochę się boję tej operacji, bo przeważnie takie operacje są na znieczulenie podpajęczynówkowe - czyli zastrzyk w plecy w okolicach kręgosłupa, podobno czasem bardzo boli. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 14:19, 30 Sie 2007 |
|
|
Szybki na Jawce |
Zaawansowany |
|
|
Dołączył: 04 Maj 2007 |
Posty: 130 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Skąd: KoniN |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja jak byłem u babci to jak jechalem 55km/h to nagle krowa mi wylazla i ja po hamulcach daje pisk zryf i bach zrobilem taki niski zryw ze hej tak jak w most wanded jedziesie pod ciezarowka to ja piekny taki zryw pod krowa krowie sie nic niestalo ale jawce tak zbite lusterko i pedzel w ruch ale to bylo dawno i troche sie otarlem o sutki hehe :P |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Pon 9:49, 10 Wrz 2007 |
|
|
hiszpan |
Doświadczony |
|
|
Dołączył: 14 Maj 2006 |
Posty: 72 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Jawka okazała się cała oprócz lusterka i migacza a noga już ok.
No i teraz docieranko . |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Czw 20:19, 20 Mar 2008 |
|
|
damiano341 |
Doświadczony |
|
|
Dołączył: 16 Lis 2007 |
Posty: 60 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
dobrze hiszpan ze z twoja noga jurz wporzo ,ale jak bym wiedział ze nie mam ucieczki to bym wolał tego psa przejechac nie zabil bys go raczej i by sie nauczyl ze niewolno pozdro. |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez damiano341 dnia Czw 22:28, 20 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Wysłany: Czw 21:31, 20 Mar 2008 |
|
|
kuki100 |
Zaawansowany |
|
|
Dołączył: 04 Lip 2007 |
Posty: 148 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Cieszyn |
|
|
|
|
|
|
|
|
czytam już któryś twój post Damiano tyle błędów że nie da sie tego czytać!! "Już" pisze sie przez "ż'' a nie "sz" |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Czw 21:37, 20 Mar 2008 |
|
|
damiano341 |
Doświadczony |
|
|
Dołączył: 16 Lis 2007 |
Posty: 60 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
klopoty z klawiatura nieras aaa nie dziala sory wielkie postaram sie uwaz
niej pisac |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Pią 13:21, 29 Maj 2009 |
|
|
bachu |
Nowicjusz |
|
|
Dołączył: 06 Maj 2009 |
Posty: 4 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Trzemeszno Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
najlepsza akcja była jak taki koles motorynka jechał (kumpel mi opowiadal ta hastoyjke). koles se jedzie motoryna a tu mu z uliczki pies wyskoczył! on hamulec, gleba i tak lezal. pozbierał sie motoryna poobijana, blachy ocieraja, a najlpesze w tej historyjki bylo to ze cala akcja dziala sie kolo zawodowki i akurat przerwa byla <hahaha> |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|