Jaki pech. Robiłem z tatą Jawe TS350 i tata dał mi się przejechać wyjechałem na polne i mi kot przeleciał drogę ja wmyśli myślę CO za PECH!!Pojechałem kawałek dalej i łańcuch pękł I pchaj 170kg do domu miałem jakieś 200m Dobrze że tato wyszedł to mi pomógł. Zrobilimy z tatą ten łańcuch i sam szybko jeździłem po ulicy Mojego taty Jawą ts350 jechałem 160km/h pojechał bym szybciej ale troche ślisko
PS PRZEJEŻDŻAJCIE WSZYSTKIE CZARNE KOTY!!!!!!!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1