kiedyś ścigałem sie z kolegą ja na jawce on na simsonie s51 odległość trasy była 1 km startowaliśmy i mi na niby się posuła jawka on pojechał wiedziałem że jest cienki ten simson on był 100 m odemnie ja zapaliłem jawke i pojechałem, szybko go doganiałem więc zwolniłem wrzuciłem dwójke, wyporzedziłem go i wygrałem co o tym myślicie.
ale ten simson był chyba ostro dowalony---bo tak normalnie nie stuningowaną jawką ciężko wygrać z simsonem zwłaszcza 4 biegowym,a już jak ma 60 ccm3 na pokładzie to i stuningowaną są spotykane problemy np.na przyśpiech
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1