Siema
Stwierdziłem ze to co zrobiłem to trzeba gdzies opisac. A wiec było to 31 pazdziernika w halowen. Nudziło mi sie okropnie i nagle przyszedł do mnie kuzyn zeby mu pogrzebał w jawce bo mu nie chodzi (to ten co nalał bak ma teraz ogara 200). Okazało sie ze pekły mu pierscienie i cylinder był do dupy. No to zadzwoniłem po jeszcze jednego kumpla (kisiela) i razem robilismy. Szukalismy innego cylindra i nagle sie nam przypmniało ze sprobojemy na tym zardzewiałym cylindrze(był zardzewiały dlatero ze sie zlał w bak) załozylismy wszystko a do cylindra nalalismy troche mixola i dopiero załozylismy tłok z pierscieniemi. Pierwsze zapychanie i ku naszemu zdziwieniu jawka zapaliła na tym cylindrze i chodzi do dzisiaj.
jakby cylinder był bardzo zardzewiały to nawet byś nie włożył do niego tłoka, a tak to wystarczy trochę mixolu tak jak piszesz i się wszystko samo dociera ;p
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1