| Ogar | |
Wysłany: Wto 23:24, 21 Lip 2009 |
|
|
emilus143 |
Gaduła |
|
|
Dołączył: 08 Maj 2009 |
Posty: 226 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Historia, miała miejsce 2 dni temu, może nudna i to zwykła ale ja mam z tego pompę. Tydzień temu moi rodzice pojechali oddać na zlom rupiecie. Kiedy przyjechali powiedzieli mi ze na złomie jest WSK 125 i Romet ogar 200. Oczywiście już zaczęło mnie nosić, bo "jest coś do wzięcia". Dwa dni temu pojechałem na ten złom: patrzę, stoi ogarzyna, kolor zielony, bez kół, silnik jest, wydech jest. Trochę części brakowało ale bardziej zależało mi na silniku, który był cały oblepiony piachem. Obszedłem jeszcze złom i napotkałem WSK 125. Silnik jest, siedzenie w stanie idealnym, tylko ze motor jest. Sprawdziłem kompresję - jest. Pytam się typa ile za nią chce- mówi że ktoś sobie już ją zarezerwował ale nie jest pewien ten ktoś. Dobra, myślę- wezmę póki co ogara, WSK potem. Wziąłem zwłoki, zważyłem - 60 zł. Myślę- kurde nie opłaca się, powiem 5 dych. Typ się zgodził, zwłoki na samochód i do domu. Zajechałem do domu, zjadłem coś i do roboty. Umyłem trupa, przełożyłem silnik do jawki bo ma koła. Sprawdzam iskrę- nie ma. Przeczyściłem platyny, wymieniłem kondensator, sprawdziłem instalkę, ustawiłem jako tako zapłon. Iskra się pojawiła. Myślę, może będzie dobrze. Przyszedł czas na rejon paliwowy Patrzęna gaźnik- cały uwalony w jakimś syfie, no dobra odkręcę króciec od cylindra, to go podleję. Założyłem łańcuch. Tak spoglądam na motor i patrzę że nie ma dźwigni od biegów, kurde. Obcążki do ręki i wbijam jeden. Zatargałem to na wjazd i zaczynam pchać - nic z tego. Dałem sobie spokój. Następnego dnia przystąpiłem do dalszych prac. Wygotowałem gaźnik w occie, brud ładnie odszedł. Przykręciłem króciec do cylka wpompowałem benzyny. Znowu idę do pchania, Pchnąłem go raz, nie załapał. Myślę - trzeba by mu sprzęgło zrobić. Założyłem karter, podciągnęłem śrubę i sprawdzam sprzęgło - nie ma, w ogóle nie ma. Śruba na maxa- żadnej reakcji. Ok, trzeba by mu tam zajrzeć. Odkręciłem śrubę od spuszczania oleju. Moim oczom ukazał się przykry widok - olej był bardzo gęsty, ledwo co leciał i był rudego koloru. Pomyślałem że jak był olej to możę coś jest do uratowania bo zakonsrwowane. Przystąpiłem do zdejmowania kartera, odkręciłem śrubki. Zdjąłem pokrywę, wyleciało trochę oleju i złapałem się za głowę - w środku było mnóstwo piachu. Dałem sobie spokój, i teraz właśnie myślę, co tym zrobić, czy czyścić ten silnik i zrobić go czy sprzedać go na części. Jak radzicie panowie. Odstrasza mnie też fakt że to zdławiona wersja, choć dysza jest 68 a tłok ma 2 pierścienie i kruciec jest zblokowany. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Śro 17:38, 22 Lip 2009 |
|
|
jablko |
Nowicjusz |
|
|
Dołączył: 15 Maj 2009 |
Posty: 3 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
ja bym go sie zrobił i zostawił. Pomyśl ile kosztuje króciec ?? 10 zł więc to nie dużo a sprzęgło kupisz za 14 (tarcze) więc też nie za dużo. Ja na twoim miejscu bym go naprawił
P.S a dlaczego nie wziąłeś WSK ?? |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jablko dnia Śro 17:39, 22 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Wysłany: Śro 19:29, 22 Lip 2009 |
|
|
supelek |
Nowicjusz |
|
|
Dołączył: 08 Cze 2009 |
Posty: 2 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja tez bym go próbował naprawic...bedzie satysfakcja ze uchroniles zabytek od smierci:D |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Śro 20:25, 22 Lip 2009 |
|
|
Alex_pl |
Zaawansowany |
|
|
Dołączył: 11 Lut 2009 |
Posty: 107 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
ile ja bym dał za takiego ogara nawet całego w błocie co bym musiał cały silnik czyścić :P |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Śro 22:25, 22 Lip 2009 |
|
|
emilus143 |
Gaduła |
|
|
Dołączył: 08 Maj 2009 |
Posty: 226 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziś z tego silnika wyciągnęłem prądnice do innego silnika, bo tamten nie mial iskry. Silnik wystawiłem na allegro za 80 zł. Teraz trochę upuszcze.
WSK zobaczy czy jutro jest, jak będzie to nawet się nie zastanawiam tylko biorę |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|