| początki na motorze :D | |
Wysłany: Nie 16:05, 21 Sty 2007 |
|
|
ufok |
Początkujacy |
|
|
Dołączył: 16 Gru 2006 |
Posty: 23 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gdy już zdałem na prawko to kupiłem sobie motorynkę > Zadowolony najpierw ćwiczyłem na podwórku a później na placu . Nagle spanikowałem i dodałem więcej gazu na zakręcie i wpadłem na krawężnik i trochę mnie wyrzuciło ale teraz już sie wprawiłem i mi udzie juz dobrze :P |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Nie 16:25, 21 Sty 2007 |
|
|
makumba77 |
Zaawansowany |
|
|
Dołączył: 22 Paź 2006 |
Posty: 108 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Skąd: komarowka |
|
|
|
|
|
|
|
|
to bardzao dobrze,nie martw sie zawsze na poczatku sa jakies małe wypadki stłuczki,na poczatku jest to normalne ,nie mart sie
POWODZENIA |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 16:34, 21 Sty 2007 |
|
|
dido1214 |
Mega Gaduła |
|
|
Dołączył: 27 Paź 2006 |
Posty: 520 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Grodków Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja jak siadłem pierwszy raz na jawke skuter to wbiłem 1 i minimalnie gazu i tak sobie jeździłęm po łonce.po jakiś 5 min Wyjechałem na ulice na wiosce a miałem wtedy 10lat i po ulicy 1 2 3 cały gaz I tak sie nauczyłem jeździć Bez żadnych wypadków |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 18:02, 21 Sty 2007 |
|
|
ufok |
Początkujacy |
|
|
Dołączył: 16 Gru 2006 |
Posty: 23 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
dzix panowie to dodało mi otuchy :P |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Wto 19:53, 23 Sty 2007 |
|
|
Piorko |
Dziad |
|
|
Dołączył: 06 Sty 2007 |
Posty: 1186 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Humniska/Rzeszów |
|
|
|
|
|
|
|
|
W swoim pierwszym ogarze miałem tak zjechany cylinder że na początku można było tylko na 1 biegu jeździć (o ile wogóle zapalił) Później największym problemem było sprzęgło... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Śro 1:12, 24 Sty 2007 |
|
|
ogar2007 |
Własny tytuł (zgłoś się do admina) |
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2006 |
Posty: 3202 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Sejny(30 km od Suwałk) |
|
|
|
|
|
|
|
|
moje początki sięgają jakieś 7-8 lat wstecz keidy to jezdizłem po łące deltą(ruski motorower)po około 15 minutach jazdy sprubowałem zmienić bieg i się udało,a potem była gleba(pierwsza po około 15 minutach jazdy) ale ten zapał złapałem już na zawsze)
teraz jestem już dobrym keirowcą jednośladów(każdy kto ze mną jeżdził mówi że wiem zawsze co robić) i jeżdze bo lubie |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Śro 19:41, 24 Sty 2007 |
|
|
bezelek |
Gaduła |
|
|
Dołączył: 17 Wrz 2006 |
Posty: 234 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Daniec Opolskie |
|
|
|
|
|
|
|
|
u mnie sie trzeba cofnac o około 6 lat do 1 klasy podsatwówki kiedy to pojchalismy do znjaomych... kolega miał dryne i on z bratem se jeźdźli ja jako młody to mi nie chcieli dac i sie ....... popłakałem i mi dali było ruszenie na jednym kole wrzeszczeli sprzęgło ja myślałem że to tak jak w aucie i na dwójke wbiłem.... i tak sie moje zamiłowanie zaczeło później gdy byłem w 3 klasie brat kupił simsona wtedy sie pożądnie nauczyłem jeźdźik ( podobnie jak ogar2007 wiem jak wyjsć z każdej sytuacji ( nie raz kumple spanikowali i po hamulcu dali a ja dalej ciąłem twardo)) ale to był simson brata a ja chciałem swoje moto i wtedy kupiłem wiosną 2006 ogiego 200 i tak sie zaczeły tuningi a teraz to nie raz kumple mi zazdroszczą jak umiem jeźdźić i "świrować" pozdro |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Sob 19:20, 27 Sty 2007 |
|
|
ufok |
Początkujacy |
|
|
Dołączył: 16 Gru 2006 |
Posty: 23 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
wow ciekawe opowieści cieszę się że nie tylko ja zliczyłem "porządną" glebe |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Sob 19:48, 27 Sty 2007 |
|
|
Szyszka |
Uzależniony od forum |
|
|
Dołączył: 31 Paź 2006 |
Posty: 607 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja zacząłem przygode od 3 klasy podstawówki...
Żaliłem się rodzicom że chciałbym swój motor i żeby coś mi załatwili. Pierwsze byłem u wujka i miał sąsiada, który był właścicielem czeskiego motorowera babetta. Właściciel nie zgodził się na sprzedarz motorowera. Szukaliśmy dalej. Okazało się że drugi wujek ma w garażu Ogara 200 i że mógłby go nam podarować. To nic rodzice pojechali do wujka ja byłem w szkole, jak wracałem miałem wielką radoche bo czekał na mnie przed domem ogerek! Przychodze do domu, patrze, a tu piękny czerwony Ogar 200 i na nim czarny kask stoi przy domu. To ja nic wpadam do domu i mówie aż zalicze swoją pierwszą jazde. Poszliśmy przed dom, tata odpalił moto objaśnił mi co mam robić: sprzęgło->jedynka w góre->lekki gaz i powoli popuszczać sprzęgło i jazda.
Moje pierwsze podejście: popuszczam sprzęgło...moto gaśnie :P tata mówi więcej daj mu gazu.
Drugie podejście: udało się wystartować , jade jakieś 10 metrów przystanąłem moto zgasło. Zjechałem do taty odpala znowu noi jade pod taką górke już normalnie chwytam sprzęgło i daje mu 2...potem nawróciłem i zjechałem jak już zawodowy motocyklista :P...teraz na motorze jestem całkiem dobry, potrafie kilka tricków noi podstawowo jeździć... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Sob 22:07, 27 Sty 2007 |
|
|
ToFic23 |
Zaawansowany |
|
|
Dołączył: 30 Kwi 2006 |
Posty: 113 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Szczucin |
|
|
|
|
|
|
|
|
ja milem jawke w 6 klasie podstawówki i jeszcze nigdy nie glebnołem ale na motorynce najlepiej zaczynać |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Sob 22:21, 27 Sty 2007 |
|
|
wojtas91 |
Własny tytuł (zgłoś się do admina) |
|
|
Dołączył: 22 Lut 2006 |
Posty: 2086 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Wschowa |
|
|
|
|
|
|
|
|
No ja na motorynce zaczynałem i to jeszcze nie mojej, tylko qmpla
Byliśmy wtedy chyba w 5 klasie. Kolegi tata wytrzasnął jemu motorynke, ale do remontu silnik był. Z miesiąc robiony silnik był, ale doszło co do czego i chodziła jak złoto. Pierwszy raz, kumpel przyprowadził ją do mnie, postawiliśmy na trawie, baliśmy się wsiąść pierwszy raz, w baku aż się wylewało zupy, pod samiuśki korek było jej
W końcu odważył się pierwszy qmpel. Odpalił, wsiadł, i wrzucił bieg bez sprzęgła :P od razu zgasła maszyna. Po raz drugi wcisnął sprzęgło, wrzucił 1, ale za mało gazu dał i mu zgasła. Za 3 razem ruszył, ale cięzko było zakręcić, a trawnik się kończył, ale jakoś wyszedł z tego. No i później ja się nauczyłem (chyba szybciej od niego) i jeździliśmy na tej motorynce we dwóch (motorynka bez papierów, my bez kasków - nic) Tylko zawsze pełen bak paliwa |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Sob 22:49, 27 Sty 2007 |
|
|
maciek-konik |
Mega Gaduła |
|
|
Dołączył: 23 Sie 2006 |
Posty: 549 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
ja pierwszy raz jeździłem rometem 205. Było to gdzies w 5 klasie podstawówki, lecz dopiero w 1 klasie gimnazjum zaliczyłem glebe i to naprawde porządną. Jechaliśmy wtedy z kumplem ogarem 200, taką wiejska szosą. Wtedy ten mniej inteligentny kumpel zawadzil nogą o jakąs kempe rosnącą przy szosie. Jechaliśmy wtedy około 50 km/h(choć mniej inteligentny kolega twierdził i twierdzi ze 70), zarzuciło nas i potęzna gleba. Mtor przewrócił się i mocno udezył mnie w plecy (na szczęscie na plecach miałem plecak z ręczniiem). W sumie 2 tygi bolała mnie noga i stłukła cię troche lampa. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Nie 12:07, 28 Sty 2007 |
|
|
ufok |
Początkujacy |
|
|
Dołączył: 16 Gru 2006 |
Posty: 23 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
tak na prawde to moja przygoda zacząła się kiedy przyjechałem do kuzyna a on wyciągnął z garażu ogara 200 powiedział :
- Wsiadaj , sprzęgło , nogą w górę na jedynkę
Przy ruszaniu niestety zgasł wiec kazał wcisnąć sprzegło i mnie popchał . Potem krzyknął puść sprzegło i moto zapalił :P Zrobiłem 1,5 rundki wokół domu i skaczyła sie benzyna ale tato powiedział że jak zdam to mi kupi motorynke (dla wprawy) a teraz smigam ogarkiem 200 |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 12:38, 28 Sty 2007 |
|
|
dido1214 |
Mega Gaduła |
|
|
Dołączył: 27 Paź 2006 |
Posty: 520 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Grodków Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ogar 200 GÓRĄ!! Najlepszy chyba motor na początki hehe |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 13:35, 28 Sty 2007 |
|
|
ogar2007 |
Własny tytuł (zgłoś się do admina) |
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2006 |
Posty: 3202 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Sejny(30 km od Suwałk) |
|
|
|
|
|
|
|
|
ogar 200 to moim zdaniem na sam początek nie najlepszy motorek
ale jak ktoś już troche śmiga to ogar 200 to najlepszy wybór(tani,tanie części,troche skomplikowany ale dla ludzi,szybki,3 biegowy)dlatego simson i chart wysiadają w tym przedziale cenowym,reszta w tej kasie to odpoda od razu |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|