uwarzajcie na kury

seger · Mega Gaduła

przejechałęm 2 lata temu psa :P ja: żebro złamane, skóra poszarpana, zniszczone ciuchy poiniaczony cały i kupa krwi ze mnie płynie :P moto: kiera hmm lekko krzywa ( pękła w pół pomiedzy uchwytami co trzymaja ja do półki zawieszenia. potem sie zorientowałem o tym :P, siatło przednie zbute, zdarty lakier, pogiety podnózek lewy i wydech troche uszkodzony, na szczęscie to nie na ogarze tlyko na polo Smile

byłtkai romecik :P pies: złamany kręgosłup i chyba kark :P i złamanie otawre prawej przedniej łąpy :P łeb leał na ulicy tak normalnie a tułow był przekręcony Laughing

czyli lezał brzuchem do góry :P heh... ale bolało potem kurde w szpitalu, potem bandaż na zebra i siedź w chacie nie ruszaj sie bo boli a wszyscy jeżdża, pija , imprezują Hrm

Więcej emotioikonek się nie dało użyć ???

Mikusiek15 · Rozmowny

Wy To Jeszcze Nic :P Ja Tesz Wpadłem W Kota Kot Zmarł ale Ja sie niewywaliłem Bo Jechałem Wolno, Mr. Green

Ja RAs Sobie Jechałem z qumplem Jawką Po Takiej Polnej Drodze i Najpierw Mi kurcze Wyskoczyła Zatrąbiłem Nanią i Uciekła Wyjechałem z Zakrętu i Patrze a tu Rower Leży NA Tej Drogdze Ja Skręciłem Pochamulcach Zażuciło MNie Qumpel Spadł Mnie Obruziło i Pierdylłem w Rower JAwce Sie Nic Niestało KOlega Miał Guza a JA Ziazia w Łepke Krew Mi Siurkiem Leciała Bo Poleciałem JAkoś NA Kierownik.... Sad

Boolało JAk Diabli Sad

adrian · Rozmowny

JA ostatnio jechałem do qmpla. U jednego sąsiada kury wychodzą na drogę a przednim jest taka fajna górka... bum podrzuciło mnie kura zagdakała i było dużo piórek. Potem jak wracałem to mi sie kłębek drutu wplątal w kolo i moto sie zatrzymało. Ta menda sąsiad specjalnie położył. A on jest taki ze nienawidzi motocyklistów i specjalnie wyrzuca jakieś gówna na drogę

arcik93 · Zaawansowany

heh ciekawe historie , ja tez mam pare Mr. Green

1 . to był pierwszy wypadek , otóż jechałem z wójkiem simsonem przez wioske i tam najpierw wyleciał 1 pies (jakiś podobny do owczarka , taki średni , ) to mu z buta , następnie wyleciał z drugiego podwórka taki wielki pies to chyba rasa DOG czy jakoś tak , z tym nie było łatwo , najpierw walnełem mu z plecaka w twarz to na chwile sie zatrzymał , potem daliśmy gaz na max u jazda, hehe z tyłu widziałem jescze biegł za nami jakiś jamnik Mr. Green

(kur** mać mogli by te psy pozaczepiać do jakiś bud albo trzymać na chacie , a nie do hu*a wafla wypuszczają je zeby gryzły ludzi)
2.to jechałem ogarem 205 a mój kolega chartem 210 (to w tej samej wsi która była w opowiadaniu "1") noramlnie jedziemy a tu tez jakiś mały mies wyleciał i wpadł pod kola Hrm

, jechałem dosyć szybko 55km/h i zatrzymałem sie zobaczyć co jest dla psa , hehe jak podszedłem do niego to jak on mnie zobaczył to zaczą tak uciekac jak by go gonił jakiś wilk .
3.(na mojej wiosce ) niedaleko mojego domu mieszka taki typ który ma kury , jak mnie on wkur**a to nie bede opisywał , jak jezdzimy po wsi grupą 4-5 motorowerową to ten spycjalnie wypuszcza na nas swojego psa Evil or Very Mad

, jeżeli chodzi o te kury to zawsze zwalniam kiedy tam przejeżdzam bo te kury pasą sie na środku drogi (szm**y jedne Smile

) raz jechałem chyba 30 km/h i wszystkie kuru zszedły mi z drogi , ale kiedy byłem od nich jakieś 3 metry to akaś kura namyśliła sie chyyba aby pojsc do koguta i wbiegła mi w koło Hrm

nie wiem co sie stało stalo z kurą bo miałem wyrąbane na kure jakiegoś dziada który wypuszcza na nas psa -.-

mateuszkal · Gaduła

nie ma co fajnych macie sąsiadów

mateunio · Gaduła

Jak moj ojciec mial moją jawkę to porzyczyl kumplowi na jego weselu (kumpla) no i pierdyknął w cielaka:P mieszkam na wsi takze sie zdarza
do tej pory mam bak porysowany (oryginalny lakier) i krzywa ramę i jedną połkę w amortyzatorze
ja tez mialem przygodę: jade kulturalnie po żużlówce (w lesie) i lezy pies mysle przejade i bedzie git a tu mi wyskoczyl pod tylne kolo
teraz jak jade z daleka ucieka:p

sen na jawie · Początkujacy

to ja na rowerze na wiosce w kurę przydzwoniłem
przednie koło do wymiany ja obdarty a mama :smt06