Zima 2007 roku ;]

Grzech · Rozmowny

no to pewnego dnia jade z bratem na mototrkach a juz zima jest i lod takze ale ok jedziemy brat spowalnia ja przyspieszam jade a tu mnie nagle zarzuca w bok ja probuje odbic caly gaz podkoniec hamulec lecz nie poskutkowalo i sie wywalilem jawka przedemna sunie na lodzie lezac a ja za nia na plecach jade ;] pozniej jak wrocilem do domu to mnie kolano bolalo sprawdzam a cale osiniaczone bylo.

Dzialo sie to w grudniu 2007 rok;] a wiec wam powiem jesli jezdzicie na lodzie to ostroznie gazu duzo nie dawajcie;]

Hitler789 · Złota Ranga

Niezafajnie sie jest wywrucić na lodzie.
Współczuje Ci.

karol53 · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

No jak jest droga oblodzona to lepiej nie szaleć wiem coś z tego bo przed świętami jechałem ze szkoły i jechałem taką pustą drogą,asfalt i na tym śnieg wygnieciony gdy, dodawałem więcej gazu jawka zaczęła driftować spodobało mi się to i przypieprzyłem gazu na maxa ale niestety jawka zrobiła 180 stopni i uderzyła w krawężnik z boku koła co mnie wybiło i przeleżałem tak z 5min na ziemi uszkodzenia: zdarty łokieć i siniak a jawka czysta tylko kiera się skrzywiła.

Grzech · Rozmowny

kam@os tez ci wspolczuje mam nadzieje ze sie jawke naprawilo i ze ci sie opzniej nic przez to nie stalo ;] ja oczywiscie tez polubialem taki drift ;]

rutkowski · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

współczyje ja miałem podobnie
naszczęście nie jechałem szybko i wyrobiłem sie
jak bym nie wychamowałe to bym w słup na zakręcie przyrąbał

najlepiej na zime zaopatrzyć sie w opony z kolcami
kiedyś był temat z tym patentem
jak załatwie sobie drógi komplet opon to go zastosuje

Irzyk · Dziad

Opon z kolcami nie może używać na terenie Rzeczpospolitej Polskiej. Jak drogówka Cię złapie to życzę miłego wyjmowania kolców.

rutkowski · Własny tytuł (zgłoś się do admina)

jawką jeżdze na wsi
tam gdzie ja jeżdze szansa na spotkanie policji jest jak prawdopodobieństwo wygranej w totka

Szymon93 · Uzależniony od forum

A to ja jeszcze sie w zimę nie wywaliłem i oby to nie nastąpiło Smile

Ale i tak fajnie poszaleć na śniegu, można się wtedy fajnie wyżyć i jawka tak nie cierpi Mr. Green

I na śniegu tak wypadki nie bolą.Jak się uda to w ferie(lub po) zapodam filmik o szaleństwach na śniegu moich na Ogarze i kolegi na romecie Laughing

Irzyk · Dziad

Nie Jawa, a rower.
W Nowy Rok driftowałem, wszystko super, dzisiaj musiałem pojechać gdzieś, wyjeżdżam, zmiana przerzutki, łańcuch spadł, patrzę, a tam seger wypier.... w kosmos. Wiatr pod oczy jak zwykle.

Grzech · Rozmowny

ja niestety wywalilem sie na lodzie i nie bylo za przyjemnie ;];] ilepiej sie nie zaopatrzac w te kolce ;] poniewaz zawsze ta sznasa w totka moze kiedys nastapic w zimie ;] rutkowski a slup z napieciem elektrycznym co nie?? i bardzo wspolczuje

Trinixi · Gaduła

Ja tam w zimie na motorze nie śmigam. Za duże ryzyko, a upadek nieprzyjemny. Starczy mi że dwa razy sie wywaliłam jak było ciepło. I naprawde mam dość. A i szkoda mi jawki w taką pogodę.

Co do opon z kolcami i policji - u mnie też nie spotyka się pajaców, ale jak już są to ich sie tak widuje 15 razy w tym samym miejscu - czyli na drodze do McDonald'a Laughing

Szymon93 · Uzależniony od forum

Irzyk · Dziad

Nie złapiesz równowagi, gleba i po drodze przednia osłona wygięta pięknie... Moja Jawka miała lądowanie na glebę, ale nóżkę miałem krzywą, zbyt szybko nie leciała i tylko kilka rysek było.

Grzech · Rozmowny

Irzyk · Dziad

Wymieniona po jakimś czasie na inną, cięższą od fabrycznej o 2kg - poprzednik wzmocnił.