maciek-konik |
Mega Gaduła |
|
|
Dołączył: 23 Sie 2006 |
Posty: 549 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Około 6 tygodni bawiłem się ze skrzynią bniegów, którą dziś udało mi się naprawić. Z początku stawaiłem na wałki. Prubowałem chyba na 6 różnych wałkach i nic. Puźniej myślałem ze to przez łożyska, lecz po wymianie ich na nowe nic się nie zmieniło. Koledzy z forum sugerowali mi że to przez 2 różne kartery, więc założyłem komplet. Niestety to też nic nie dało. Największym moim błędem było to, iż z góry skręśliłem tulejki, które puźniej okazały się przyczyną. Zmylilo mnie to, iż przed rozebraniem silnika skrzynia pięknie chodziła na tych tulejkach. Więc co się z nimi stało ?? Nie wiem i wiedzieć pewnie nie bede. W kazdym razie tulejki te kupilem w miejscowym sklepie i mialy być do jawki. Teraz mam wątpliwości czy były one do jawki. Złożyłem silnik na starych tulejkach i chodzi bez zarzutów. Jutro ide do miejscowego sklepu i żądam wymiany tulejek . Porównują te dwie tulejki wyrażnie widac różnice między nimi. Spójrzcie sami.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
|